Dzisiejszy dzień trzymam dietowo nawet dobrze. nie objadałam się. Muszę znów zapisywać co kiedy zjadam i kontrolować ilość spożywanych kalorii bo jak zauważyłam te niby drobne przekąski to jednak uzbiera się tego wszystkiego dużo i to przez to nie mam efektów odchudzania, pomimo że się staram ruszać. Przez najbliższy tydzien skupię się głównie na tym ile jem i co zrobić żebym nie jadła za dużo.
Dzisiejsze hulahoop zaliczone
A on się kolejny dzień nie odzywa... trochę mi go brakuje trochę o nim myśle może trochę za dużo ale jak nie odzywa się, nie pisze.. to co ja będę.
smutno troche
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
niezdecydowanaona
8 czerwca 2015, 21:18ciężko jest nie podjadać, to fakt. ale ja zastosowałam złotą zasadę, że aby nawyk stał się nawykiem musi być powtarzany przez 21 dni, więc spróbuj przez 21 dni wyrobić sobie nawyk nie podjadania :)
crazydaisyy
9 czerwca 2015, 22:15właśnie dlatego pomyślałam żeby odliczać do końca czerwca :D przynajmniej żeby jeden nawyk zmienić w czerwcu :)