Dawno nie pisalam w pamietniku ale co tu pisać jeden wstyd. Dieta też mi jakoś nie szła przez ostatnie czasy, stresy mnie dopadają i jakas wewnętrzna deprecha ale nie o tym chciałam.. No cóż moja waga wróciła do 62,5 kg ale co mnie najwiecej dołuje to to że tak naprawdę starałam sie regularnie ćwiczyć i praktycznie rezultatów nie ma(. Kilogramow nie ubywa moze mięśnie trochę się wyrabiają ale tłuszczyk jest. Ewka obiecywała że po miesiącu robiąc jej skalpel przez min 3 dni będę widziała różnicę.. za bardzo tej różnicy nie widze może jedynie tyłek się lekko podniósł.. fakt faktem w mojej kuchni za duzo jest jedzonych produktow opartych na mące. Mało owoców i jeszcze mniej warzyw. Jadam jabłka bo są najbardziej dostępne rzadziej pomarancze jeszcze rzadziej kiwi i to wszystko. I ja wiem ze zeby schudnac musze miec energie z białka a nie najeść sie weglowodanow.. gdy cwiczę moj organizm żąda mięska chudego a nie pierogów zrobionych z bialej mąki.. albo naleśników, klusków.. niestety obecnie nie mogę sobie pozwolić..
Od dłuższego czasu z pewna regularnoscia cwiczę na dziecięcym hulahoop ale szczerze mowiac efekty mnie one nie zadowalają. Zastanawiam się nad kupnem hula z magnetycznymi kulkami
ale czy taki zakup sie oplaca czy to beda pieniadze wyrzucone w błoto i lepiej przeznaczyc je na lepsze jedzenie ??
Dziś z okazji niedzieli mam wolny dzien od ćwiczeń, dzien w ktorym pozwalam sobie na slodycze dzien w ktorym leniuchuję. Chyba wykorzystam go na stworzenie nowego planu zmiany nawykow żywieniowych.. Kurde nooo trzeba w koncu podjąć tę właściwą decyzję i zacząć się jej trzymać!! Uleganie chwilowym zachciankom podjadanie.. moze na chwile mnie pocieszy ale szerzej na to spogladając to co mam.. brak pewnosci siebie, niezadowolenie z wlasnego ciala, widok smutnej zniechęconej twarzy w lustrze i pustka, brak energii, samotność wypełniana kolejną przekąską... tak nie można, nie wolno!
zmiana2010
21 stycznia 2013, 08:47Nie polecam .Jest bardzo ciężkiei duże.Latem próbowałam krecić na na podwórku bo w domu było za mało miejsca.Do tego miałam siniaki nie tylko na brzuchu , ale i na udach , lydkach.Myślę , że zwykłe hula hop jest tańsze i częście jbędziesz na nim ćwiczyć.:)
aannxx
20 stycznia 2013, 18:21Moja siostra kupiła, bo mówiła że jej koleżanka polecała:)