Dietkowo dzień w porządku, żadnych odstępstw, żadnych cheatów, jest OK. Nawet poćwiczyłam dzisiaj sporo, dziecko zajęło się sobą, poczuło się trochę lepiej i wzięło się za zabawę. Ja ćwiczyłam dzisiaj raczej agresywnie, wkurzona jestem i musiałam się trochę wyżyć, A.nie dzwonił i nie dawał znaku życia przez cały dzień. Już nie wiem co mam o tym myśleć, normalnie bym zadzwoniła i zwyczajnie z nim pogadała ale podczas ostatniej rozmowy był jakiś taki oschły, dawał mi do zrozumienia, że mu przeszkadzam i nie wiem jak to u was jest ale wydaję mi się, że większość z was intuicyjnie wyczuwa, że coś jest nie tak. Nie wiem... może ma jakiś problem i nie chce mi powiedzieć żeby mnie nie martwić ale takim zachowaniem martwi mnie jeszcze bardziej. Jeśli dzisiaj się nie odezwie to ja jutro zadzwonię ale wkurza mnie taka niepewność.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
joasia1617
29 września 2015, 08:58Ci faceci to czesto pełno zmartwień dostarczają nam
aida69
26 września 2015, 07:59Ja to z tych ze nie dałabym sie zbyć i noe dałabym rady czekać. Musze wiedziec juz. Natychmiast. Teraz. ;) M juz sie nauczyl i przywykl wie ze inaczej grozi mu niebezpieczeństwo hehe ;)