Witajcie
To że chcę przejść na dietę już wiecie ... nic nowego Wam nie powiem ( napiszę )
No nie owijając w bawełnę ... jest mały problem ... brakuję jednego składnika czyli chęci
No wymówek mam całe mnóstwo ale co ja będę tutaj wypisywać No to powiem tak jak to w zwyczaju mają mówić przyszli dietowicze " zacznę od poniedziałku "
Skoro już tutaj jestem to nie będę się tylko przyglądać - wypada coś zrobić z tym tłuszczykiem poświątecznym
Ekhem ... no ....
AmyMarch
1 lutego 2015, 17:59no niestety wymówki zawsze będą, ale jak długo będą przeważać na szali z chęciami to nie odniesie sie sukcesu :) tak więc wymówki na bok, mentalny kop w dupala i działać, działać, działać, samo się nie zrobi :) pozdrawiam!
cornice
17 stycznia 2015, 15:52Skąd ja to znam.. jeden dzień, ok , ale wpadam do pracy, a tu ciasto, a tu kanapeczka, wszystko kusi ! ech praca w gastronomii jest ciężka ;( czemu w diecie nie można jeść tony słodkości ? :))
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
17 stycznia 2015, 12:57Małymi kroczkami osiągniesz wielki sukces :) Czego Tobie/sobie i innych życzę :)
AmyMarch
16 stycznia 2015, 10:07Mysle ze najwazniejsze to zwalczenie slomianego zapalu i nie rzucanie sie od razu na gleboka wode. Skoro ktos przez lata jadl niezdrowo, podchodzil do jakis diet i nie wychodzilo, to w miesiac nie stanie sie aniolkiem victorias secret. ale jak sie zalozy zdrowe cele i naprawde zmobilizuje, bez diet 1000 kcla, bo ktorych po 2 tygodniach rzucisz sie na jedzenie to bedzie dobrze. jak ze wszystkim - najtrudniejsze sa poczatki. pozniej jest juz latwiej i przyjemniej jak sie widzi rezultaty, czlowie kczuje sie zdrowszy i czerpie przyjemnosc z aktywnosci fizycznej. przez lata probowalam sie odchudzac, raz z niczego ,raz jak naprawde mialam sadelko ale w koncu, 'na starosc' ;D podeszlam do tego w jakis madrzejszy sposb i zrzucilam balast ponad 10 kilo ktory sobie narobilam przez ostatnie 2, 3 lata. tak wiec powodzenia, duzo mobilizacji i pozytywnego myslenia, bo bez tego ani rusz! pozdrawima cieplo!
crawling
16 stycznia 2015, 10:31Dałaś mi do myślenia ...
Ylona666
16 stycznia 2015, 09:14Hehehe dobre dobre, fakt byłam gruba juz na wakacjach :P Działaj w kierunku diety, bo czas ucieka, a kolejne wakacje za pasem ;)
Magdunia123
15 stycznia 2015, 21:16Byle nie za czesto bo niedlugo zaczne przypominac orke...:/
crawling
15 stycznia 2015, 21:22Kochana ... raz nie zawsze dwa razy nie wciąż :P
Magdunia123
15 stycznia 2015, 17:06hehehhe zarabisty ten zart!:):):)Podoba mi sie. Nie rob diety. Jak glowa slyszy slowo diete to glodnieje ;) Jedz troszke mniej a reszta sama przyjdzie:) Chociaz ja wczoraj zgrzeszylam i zjadlam 2 kawalki tortu - ale moj maz mial urodziny to moglam!!!:)
crawling
15 stycznia 2015, 20:03Hahaha no niestety masz rację :P no a co do tortu to faaajnie czasami zgrzeszyć :D
CierpliwieDoCelu
15 stycznia 2015, 15:03Haha, ależ to prawdziwe, gdybym mogła wcisnęłabym lubię to :p
crawling
15 stycznia 2015, 20:03ahaha też mi tego tutaj czasem brakuję :D
LooLoo
15 stycznia 2015, 11:26nie ma co odwlekać ! życia nie zaczyna się od poniedziałku, więc nie marnuj czasu dziewczyno :) to jest bardzo ludzkie, brak chęci pewnie też, ale naprawdę warto. Trzeba walczyć o siebie, nic ci nie przyniesie większej satysfakcji niż efekty pracy nad sobą. Jazda ! :)
crawling
15 stycznia 2015, 12:02No jada, jazda .. podobno dajemy czadu :P
angelhorse
15 stycznia 2015, 01:11może nie masz chęci bo mowisz ze przejdziesz na diete? :D wmów sobie ze chcesz sie zdrowo odżywiać, ze nie chcesz jesc juz tych swiństw itp :) zamien musze na chce i będzie wszystko ok :)
crawling
15 stycznia 2015, 01:42A Ty wiesz że masz rację ... wszystko siedzi w głowie - można by powiedzieć że wystarczy sie okłamywać - jakie to proste ;) :P
angelhorse
15 stycznia 2015, 14:21ja już siebie okłamuje od 6 dni i jeszcze daje radę:D oby tak dalej . nie zawsze okłamywanie jest złe na to wychodzi :)
elok00
15 stycznia 2015, 01:09Co masz zrobić jutro - zrób dzisiaj ! kilka miesięcy wyrzeczeń i z dumą będziesz patrzyła w lustro , na ulicy będziesz szła z podniesioną głową i myślami udało się - mogę wszystko :* więc do roboty, nie ma na co czekać, im szybciej się zacznie tym szybciej się skończy :D
crawling
15 stycznia 2015, 01:43Ty zawsze wiesz co powiedzieć :D a teraz mnie troszkę zmotywowałaś rozmową o poprzedniej diecie i nabrałam sił :D :*