a dzisiaj poleciałam na rolki mimo niezaleczonych ran.

i wiecie co? doprawiłam sobie moje już prawie niebolące obtarcia na lewej nodze i zafundowałam sobie obtarcia na prawej nodze

ale co tam, przynajmniej trochę pojeździłam :)
za 2 dni pewnie polecę na rolki, bo to zakrawa już o uzależnienie

jest przed 21, a ja chyba pójdę spać, bo coś zmęczona i głodna


pokłóciłam się z przyjaciółmi którzy są ze mną w klasie, ciężko znoszę obecnie panującą atmosferę, czekam już na koniec roku

karmeeelowa
23 maja 2012, 21:23Już miałam zamiar napisać Ci, żebyś była mądrzejsza i pierwsza wyciągnęła rękę, ale skoro nie chcesz mieć z nimi nic do czynienia, to się nie odzywam... Powinnaś poczekać aż Twoje biedne stopy się zagoją :)) Pozdrawiam