Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela Palmowa na stoku...

Hejka! Weekend przeleciał jak szalony, w sobotę od rana porządki, mycie okien na mrozie-nie lada hardcor! Niedziela-pobudka 5.00  i wyjazd na narty, extra! Pogoda Boska, warunki rewelacyjne! Zakwasy maluteńkie (wszystko dzięki ćwiczeniom w domu). Dziś po pracy wizyta u kosmetyczki, no i powinnam czuć się świetnie, ale jakoś tak jest nijak....chyba przez tą "zimę wiosną", już troszkę się zasiedziała i przez to nie czuję Świąt, po prostu nic! zero radochy! Aj do d........do jutra?.....
 
  • dragon95529

    dragon95529

    25 marca 2013, 22:27

    ojjj tylko pozazdrościć takich atrakcji niedzielnych;) Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.