Pierwszy dzień za mną... I wszystko fajniej ale chce batonika!!!
Zawsze miałam słabość do słodkiego i dlatego problem z wagą.
Dam rade.. Dam rade... Musze...
Dziś 4 Posiłki 1400 kcl i musi tak zostać.
Jutro rano Turbo obym wstała.
Pierwszy dzień zawsze ciężki...
Więc jutro 6.00:)
ibiza1984
15 kwietnia 2013, 08:59Wcale nie chcesz batonika. Tak Ci się tylko wydaje :D
ZagubionaJaskolka
14 kwietnia 2013, 22:00Po około trzech tygodniach organizm przyzwyczaja się do nowej diety i już nie ma się aż tak wielkiej chęci na słodycze. To znaczy mój organizm tak ma.... Od 45 dni żadnych batoników. A kiedyś na śniadanie zjadałam 2 pączki z advocatem, chwilę potem batonik Pawełek, a wieczorkiem chałwę. A później się dziwiłam, że w ciągu roku przybyło mi 7 kg,,,,
karolinka2703
14 kwietnia 2013, 21:43Ja też chce batonika :c Ale dasz radę na pewno :)