Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałkowo


Hej

Weekend był, hm jakby to ująć urodzinowo nie dietetyczny. Trochę zjadłam i wypiłam ale bez szału. Większość słodkości rozdałam wychodzącym gościom, więc nie miałam problemu co z tym wszystkim zrobić. Trochę zjadłam, nie powinnam ale ze mną tak zawsze kilka dni trzymam się przyzwoicie z jedzeniem a potem jednodniowa, zazwyczaj w weekend wpadka i znowu a potem jeszcze raz. No trudno jakoś to przeżyję. 

Ostatnio zauważyłam, że mam nierówne ciało, nie chodzi mi o to że jest nieproporcjonalne ale o to, że np. jedno udo jest grubsze od drugiego tak, że czuję to w spodniach, lewą stopę mam większą od prawej i zazwyczaj lewy but mnie uwiera, pierścionki z lewej ręki są za małe na prawą rękę i do tego zauważyłam dzisiaj, że moja lewa pierś jest mniejsza i do tego jest odrobinę niżej niż prawa. Normalnie masakra. gdy się tak oglądałam zauważyłam,że chyba z górnych części ciała zaczyna mi ubywać, nie mam takich wałków dookoła na wysokości biustu, wiecie o co mi chodzi no o takie wałki prawie pod pachami, reszta bez zmian.

Cały czasie siedzę i przygotowuję się do rekrutacji, która jak dobrze pójdzie odbędzie się za jakieś dwa tygodnie. Dostanę tę pracę choćby nie wiem co! Nie ma innej opcji.

  • afrodytam

    afrodytam

    1 lutego 2016, 10:31

    To witaj w klubie. Ja tez NIESTETY mam prawa cześć ciała delikatnie większą niż lewą nauczyłam się z tym już żyć .Grunt to zaakceptować siebie albo zmienić to co są da a to czego nie da polubić i tyle. Takie nad Bóg stworzył

  • Dadzira

    Dadzira

    1 lutego 2016, 10:22

    A jesteś leworęczna?

    • coconut1987

      coconut1987

      1 lutego 2016, 10:39

      nie, praworęczną, właściwie lewą ręką nic nie zrobię. W lewej nodze jak ją napnę to czuć, że jest grubsza i w bardziej obcisłych spodniach to czuję

    • Dadzira

      Dadzira

      1 lutego 2016, 10:53

      Kurde, to faktycznie ciekawostka ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.