Hej
Dzień jak co dzień, jedzenie ok, ćwiczeń trochę było i jeszcze będzie, waga jak zaklęta pokazuje od kilku dni 98,9.
Oj ta waga mogła by się trochę w dół ruszyć, normalnie muszę ją czymś postraszyć!
Jeśli chodzi o jedzenie to nie jest źle.
Menu:
Owsianka
2 parówki drobiowe małe
3 kromki chleba wasa
Sałata z oliwkami, ogórkiem i odrobiną oliwy
Makaron z fetą, pomidorami, oliwkami (resztka z wczoraj)
Mięso z udka kurczaka gotowane z gotowanymi warzywami
Podsumowanie ok 1500 kcal
Rano jeździłam na rowerze 30 min, chcę jeszcze wieczorem pojeździć ok 1 h
Cały dzień spędziłam na nauce.
Dzień jak co dzień, jedzenie ok, ćwiczeń trochę było i jeszcze będzie, waga jak zaklęta pokazuje od kilku dni 98,9.
Oj ta waga mogła by się trochę w dół ruszyć, normalnie muszę ją czymś postraszyć!
Jeśli chodzi o jedzenie to nie jest źle.
Menu:
Owsianka
2 parówki drobiowe małe
3 kromki chleba wasa
Sałata z oliwkami, ogórkiem i odrobiną oliwy
Makaron z fetą, pomidorami, oliwkami (resztka z wczoraj)
Mięso z udka kurczaka gotowane z gotowanymi warzywami
Podsumowanie ok 1500 kcal
Rano jeździłam na rowerze 30 min, chcę jeszcze wieczorem pojeździć ok 1 h
Cały dzień spędziłam na nauce.
CzarnaPorzeczka89
22 listopada 2012, 08:47hahah boski ten banan jest ;) Na pewno zacznie spadać, może nie waż się za często