Znowu miałam przerwę w pisaniu. Mała zrobiła się bardzo aktywna i w ciągu dnia prawie nie śpi a jak śpi to bardzo krótko i jest bardzo czujna byle dźwięk jest w stanie wyrwać ja z drzemki. Większość czasu podsypka na piersi i ani myśli przejść na butelkę. Próbowaliśmy kilka razy ale nic z tego nie wyszło tylko mnóstwo łez. Z dieta bywa roznie obecnie zmieniłam podejście i nie jem zaraz po przebudzeniu tylko pije kawę. Potem koło 9- 10 śniadanko sałatka z pomidora ogórka i co tylko mam w lodowce a do tego ser mozzarella, feta albo wędzony kurczak. Drugie śniadanie koło 11-12 i tu roznie owoce jajecznica albo twarożek. Obiad koło 15.00 i później jak coś zdążę do 17 to zjem jak nie to nie jem już nic do rana.
Z aktywnością roznie rano spacer godzinny z malutka bo starsza odprowadzam do przedszkola i robię kilka rundek po osiedlu. Ludzie dziwnie na mnie patrzą bo o 7 to raczej nikt się z wózkiem po dworzu nie kręci ale jak dla mnie bez sensu się wracać i wychodzić za 2-3 godziny tym bardziej ze są takie upały. A starsza nie chce chodzić na 8 tylko tak jak była przyzwyczajona to najchętniej o 6 już by wychodziła. Zaczęłam a6w bo brzuch mam straszny ale trudno jest się zmobilizować bo mała w ciągu dnia nie daje zrobić zupełnie nic i nie wiem już czy w wolnej chwili sprzątać prac gotować czy ćwiczyć. Zastanawiam się kiedy to się skończy i będzie więcej czasu bawić się gdy nie ma mnie cały czas na oku. Płacz jest jak tylko ruszam się z pola jej widzenia. Utrudnia to znacznie prace domowe do tego leżaczek zaczął ja palec a w łóżeczku ani nie poleży ani nie posiedzi. Denerwuje mnie to strasznie bo wszędzie mam zaległości. O czytaniu to już w ogóle mogę pomarzyć. Na szczęście waga jest ok tzn pomalutku spada mam już 62,5 kg czyli do celu nie jest daleko.
Gdyby tylko ruchu było więcej to może szło by to szybciej po za tym ciagle wizyty rodzinne nie pomagają w powstrzymaniu się od jedzenia ciast i słodyczy.
Gosia288
6 czerwca 2019, 22:49Znam ten ból gdy młoda nie chce butli. Ja też probuję już moją jakoś odstawić od piersi ale mloda do tego się nie kwapi. Ogólnie mały progres jest bo już w dzień od czasu do czasu bez cyca zaśnie ale za to na noc , w nocy albo jak się rano obudzi nie ma przebacz cyc i nic więcej. Poza tym u mnie też problem co zacząć robić w wolnej chwili , bo gdy teraz mloda zaczęła sie przemieszczac tez nie chce siedzieć w łóżeczku i muszę ja miec caly czas na oku bo gdy tylko ją spuszczam z oczu to konczy to sie małą lub wiekszą katastrofą. :( Moje nerwy są już na wyczerpaniu z tego tytułu. Poza tym gratuluję spadku :)
coco29
7 czerwca 2019, 21:54Dzięki. Miło się czyta ze nie tylko ja biegam jak szalona i myśle co tu zrobić w wolnym czasie. Na szczęście dzieci szybko dorastają i niedługo będzie nam tego bardzo brakowało. Zapowiada się ze ja tez utknę z karmieniem mimo planu ze przestawię ja na butle jak tylko skończy 6 mce. Po za tym nie dostała się do żłobka wiec mam jeszcze trochę czasu na to żeby ja odstawić bo do prywatnego pójdzie dopiero w styczniu.