Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
styczeń

Ja sie tak ciesze jak dzieciak ktory dostal zabawke;-)) Boje sie troszke tylko bo od roku wykonuje obowiazki mojego szefa;-) Najfajniejsze, ze wrocila mi sila do walki, ze mam duzo energii i jestem szczesliwa:))

No ja tak samo.. a w sumie nie chce sie z waga gniewac;-)

Gratuluje!!