Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piatek
1 sierpnia 2008
Postanowiłam że od 1sierpnia będę pisać codziennie co zjadłam i co przerobiłam, bo jak się będę lenić to będzie mi wstyd. Dzisiaj jestem usprawiedliwiona choć częściowo bo synek sie rozchorował, ma zatrucie pokarmowe i miał gorączke dochodzącą do 39 stopni, dzięki Bogu ze mam blisko do Międzylesia to przyjechał świetny specjalista z Centrum Zdrowia Dziecka i trochę mnie uspokoił. Ad rem co jadłam ze stresu dobrze nie pamietam a przerobiłam część z części ogólnej kodeksu cywilnego.Ide przytulić się boczkiem boczkiem do mojej najwiekszej przyjaciółeczki córeczki. Miłych snów...
zombieit
2 sierpnia 2008, 20:43Dzieki za komentarz:) a ty dobrą wage masz:) ale mimo tego powodzenia:)