Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 stycznia


Dzień drugi - zaliczony.

Moje dzisiejsze menu:

śniadanie - dwie kanapki z chleba żytniego, z chudą szynką i liśćmi młodego szpinaku;

II śniadanie - mała kromka chleba żytniego z szynką i pomidorem;

obiad - 130 g ryby + 3 łyżki ryżu z oregano + fura surówki z kapusty kiszonej;

podwieczorek - kaki + 230 g jogurtu naturalnego;

kolacja - (będzie)  wielkachny świeży posolony ogórek + 100 g pieczonego mięsa z kurczaka

Wypiłam dużo więcej niż zalecana ilość wody/ poćwiczone/ gra gitarrra ;) :D :D :D 

  • Milly40

    Milly40

    2 stycznia 2021, 19:13

    Czyli duźo białka, mało wegli. No i ok.

    • Clarks

      Clarks

      2 stycznia 2021, 20:33

      Robię co mi nakazała pani dietetyk. Dopiero teraz widzę jak zupełnie się na tym nie znam. I dopiero teraz widzę, że moje wcześniejsze menu to albo żenada albo Głodówka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.