Oczywiście bieganie/ hulahopowanie/ brzuszkowanie/ dietowanie trwa. Efekty są widoczne. Jestem cała w skowronkach, z motywacją na poziomie 10/10, bo przyciasna kiecka, która zapoczątkowała całą akcję już przyciasna nie jest ... Więc co zrobiłam? W tej euforii zamówiłam w tym samym rozmiarze co ta pierwsza jeszcze 3 sukienki + dwie spódnice Hmmm ... serio??? No dobra! W takim razie działam dalej w temacie "figura top w trybie pilnym"
Wpisałam sobie do kalendarza, że 23 maja (Choćby nie wiem co!!!) zważę się, zrobię sobie fotkę i wrzucę tutaj aby pokazać jaki wynik uzyskałam.
Miłej niedzielnej izolacji!
Berchen
20 kwietnia 2020, 03:53super,pieknie, gratuluje :) ja kupuje juz nie czkajac ze schudne, wiec napewno tez bym tak zareagowala, hahaha, powodzenia.
WracamDoFormy2020
19 kwietnia 2020, 18:41wow, pierwszy sukces, gratulacje!
Alladynaa
19 kwietnia 2020, 16:21Trzeba się nagradzać za ciężką pracę. Brawo, gratulacje i działaj dalej.
Lizzyl
19 kwietnia 2020, 16:19Brawo brawo :) super ze udało Ci się zmieścić w kiecke, mega motywacja ;-)
barbra1976
19 kwietnia 2020, 16:13No to czekam niecierpliwie :)