Heej!!
Wracam do gry!!!
Nowe pokłady energii są pozbierane z ziemi i walczymy dalej!!
Chciałam Wam wszystkim z głębi serca podziękować, że byłyście i mnie wspierałyście! To mnie trzymało przy duchu i pozytywnym myśleniu! Gdyby nie Wy tutaj poddałabym się po raz kolejny, a tak dalej walczę o siebie i swoje marzenia!! Walczę o siebie i przede wszystkim dla siebie!! Na poważnie pogadałam sobie z moim TŻ i uświadomiłam mu co mnie aż tak zabolało. Myślę, że już będzie dobrze:)
Jestem w trakcie rozpisywania sobie treningów na MAJ. Nawet mój TŻ powiedział mi jak mam sobie laptopa pod TV podłączyć bym mogła sobie ładnie też ćwiczyć w domku :)
Dziś rano siłownia zaliczona. Wieczorem śmigam na zajęcia BRZUCH UDA POŚLADKI! Będzie ogień!!! Jutro rano też siłownia a wieczorem trampolinki!! Piątek - Sobota - Niedziela odpuszczam bo szkoła, chyba że na dwór pójdę pobiegać, albo chociaż jakąś 20 minutówkę zrobię w domu. Zobaczę jeszcze.
Głównie chciałam też podziękować Kubusiowi!!! Wiem, że tu czasem zagląda i podpatruje co i jak u mnie! Kubuś - DZIĘKUJE!!!
No i takie kluczowe dla MNIE!!!
Mój CEL: 60 kg!!!
A Wasz cel? Jaki jest Wasz cel?
HEEJ :*
Kora1986
6 maja 2016, 10:5554, ale pewnie nigdy nie uda się go osiagnąć.....
Cjamar
6 maja 2016, 11:36Dasz rade tylko mocno w to uwierz i wyobrażaj sobie siebie z tą wagą :)
ewela22.ewelina
5 maja 2016, 15:46powodzonka w maju:)
Cjamar
5 maja 2016, 15:59Nie dziękuje! :*
KittyKatt
4 maja 2016, 16:01Trzymam kciuki, mój cel? Na razie dobić do setki, a potem systematycznie w dół aż uznam, ż już wyglądam bajecznie :D
Cjamar
4 maja 2016, 16:12Walcz! bo jest o co ! Trzymam za Ciebie kciuki!! :* pozdrawiam