Zaczeło sie normalne jedzienie.. jakoś zbyt bardzo sie nie powstrzymuje przed smakołykami.. ale pije jakieś (ponoć dobre) tabletki i pije herbatki waga nie rośnie :D hmm ale i nie spada.. No a wczoraj to już wogle przesadziłam.. tabletki popiłam kolą a czekolade zapijałam herbatką odchudzającą.. ehh jak zmienić te nawyki.. niewiem nie mam juz sił..lato hula sobie za oknem.. a u mnie hulają fałdy tłuszczu.. też mi coś.. phii. Czekam, na wene wtedy zaczne znowu coś ze sobą robić..
pozdro.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
myszka2001287
7 czerwca 2009, 13:07Kochana może warto zastanowić się nad stosowaniem diety 1200-1500 kcal to nawet nie dieta tylko wprowadzenie w swoje życie zdrowego trybu życia.Zobaczysz nie będziesz podjadać bo będziesz miała 5 posiłków a jeśli nadejdzie Cię ochota to chwyć za marchewke,seler itd.Może to pozwoli Ci się wyrwać ze złych nawyków.Życzę powodzenia i trzymam kciuki.Wiem,przez co przechodzisz bo miałam podobnie...