...Teoretycznie ,bo praktycznie 0,9 kg
Od ostatniego ważenia niestety doszło mi 0,5 kg na własne życzenie,bo zapomniałam o piciu wody i zatrzymała mi się jędza w organizmie
Tak czy owak chwalić się czym nie ma ,za to mogę zaapelować do początkujących :
Pijcie wodę !!! Naprawdę sama przekonałam się na własnej skórze że bez niej nasze odchudzanie nie ma sensu !!!
A tak w skrócie to żyję Obolała i z kontuzją stopy...
Jak to mówi mój mąż : Odsuń się synek bo mama myśli że jest motylem
No cóż ,my samiczki wielorybów powinnyśmy bardziej przykładać wagę do tego jak wykonujemy ćwiczenia ,chyba że macie biednego ortopedę i chciały byście go wspomóc finansowo
Odezwę się jak przeżyje dzisiejsze ćwiczenia
A póki co wracam do pracy
Miłego Dnia Wam życzę
Chrupa
8 maja 2015, 22:23Ja właśnie jestem po 40 minutach ćwiczeń ,i najchętniej wodę podłączyła bym sobie dożylnie :D
Tigii
8 maja 2015, 20:19Nie ma to jak zabawny tatuś ;) Dojdziesz do siebie i dasz radę :)
angelisia69
8 maja 2015, 16:58wspolczuje kontuzji,ale nie tylko ludzie z nadwaga moga sie jej nabawic.Ja wiele razy mialam bo kiedys jak glupia porywalam sie do cwiczen oby jak najwiecej.A lepiej zrobic mniej a poprawnie,niz wiecej i sobie zaszkodzic i nie moc cwiczyc.a woda to fakt,pokarm najwazniejszy.Choc ja tez pije duzo herbatek ziolowych/owocowych bo sama woda mnie nudzi
Chrupa
8 maja 2015, 22:27No właśnie u mnie było to samo ,niedokładne wykonywanie. W sumie to często stawiałam nogi tak jak mi wygodnie byle by dotrwać do końca ,i chyba naciągnełam ją za mocno .Boli mnie cała pięta razem z podbiciem . Do tego stopnia że nie mogę postawić całej stopy podczas chodzenia .A w moim przypadku jest to bardzo uciążliwe bo jestem przedstawicielem handlowym ,więc cały dzień na nogach .Nic może przejdzie,wybrałam teraz takie ćwiczenia żeby nie obciążać nogi ,a skupić się na brzuchu ;)