smaruję, depiluję i masuję i zaraz się lepiej czuję:) I w lustrze inaczej i w głowie.
Żeby jeszcze interesy poukładać po swojej myśli, trzymam mocno kciuki za siebie.
I szukam nauczyciela hiszpańskiego, samej już mi się nie chce, a jak się umówię to będę zmuszona się uczyć.
Co do jedzenia mojego to jest w porządku. Pojawiły się u nas przy drogach truskawki....szał podniebienia po prostu! Maślanka i nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
Miłego dietetycznego dnia wszystkim życzę!!
Olcia1975
17 maja 2012, 15:29Trzymam i ja kciuki za Ciebie, kochana! Chudego dnia!
nelka70
17 maja 2012, 14:34ja za Ciebi tez trzymam... niech sie poukłada... u nas jeszcze truskawek nie widziałam... musiałabym gdzieś ruszyć w trasę... chyba, że lada dzień i u nas sie pojawią... pa
christii
17 maja 2012, 13:49raz próbowałam z ogórkiem ale jasne plamy na twarzy mi się robiły, coś z pigmentem mi robił...ale ogóry działają rozświetlająco. Pozdrawiam:)
agnes315
17 maja 2012, 13:36Ojej! uwielbiam truskawki ale raz kupiłam i się rozczarowałam, były nie słodkie :(( A ja nie smaruję, zapominam, albo jestem tak zmęczona, że już mi się nie chce i to niestety widać :) Buziaki
kamilla1991
17 maja 2012, 12:55polecam cala buzke wylozyc ogorkiem cieniutko pokrojonym ( lacznie z powiekami) i lezec tak 30 min - relaxniesamowity ;) ah !