no może w końcu zacznę zapisywać, co jem i zobaczymy....
11 śniadanie (długo dzisiaj spałam) dwa jaja sadzone + odrobina oleju + 3łyżki podsmażonych pieczarek
12 przekąska: mała garstka nerkowców (z solą, którą scierałam)
14 obiad: kurczak grilowany z sałatą w tortilli, niestety z MC Donalda, większość ciasta zostawiłam
16 hm,,,znowu trochę orzeszków, wiem że niepotrzebnie, ale ssało mnie na coś dobrego i dwa wafelki śmietankowe bez cukru
17 kubek bulionu z kaszką kus kus
dzisiaj mam w planach jeszcze sałatkę grecką, idziemy do lokalu z ekipą i wszyscy będą jedli placka po węgiersku i muszę tą sałątkę, żeby nie skusić się na coś niedozwolonego:)
orchidea24
9 maja 2010, 17:10no no smakowite menu :)
werle
9 maja 2010, 17:08widzę, że z dietą idzie Ci bardzo dobrze!! (mogę tak na "ty"?) gratuluję ;))