Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krok naprzód


Dzisiaj dzień pleców i mięśni naramiennych:

Plecy:
4x8 Podciągnięć na drążku
2x7 Podciągnięć na drążku z hantlą 7kg między nogami
4x10 Podciąganie sztangi w opadzie
4x10 Martwy ciąg
3x10 Podciąganie hantli w opadzie (ławeczka)

Mięśnie naramienne:
3x12 Ćwiczenia stabilizacyjne, tzw innies i outies
4x10 Unoszenie hantli w opadzie tułowia z głową opartą na ławeczce (tylne deltoidy)
3xdo porażki Unoszenie hantli w opadzie tułowia siedząc na ławeczce (tylne deltoidy)
4x Do porażki Wyciskanie hantli nad głowę
4x Do porażki Podciąganie hantli wzdłuż tułowia
4x10 Unoszenie hantli bokiem w górę

+10 min. cardio, jakoś nie chciało mi się więcej:)

Dzisiaj minął miesiąc od rozpoczęcia nowej diety, tak jak mówiłem, na początku moja tkanka tłuszczowa, woda, cokolwiek to było spadło bardzo szybko, następnie moja waga zaczęła sukcesywnie, aczkolwiek bardzo powoli rosnąć. Dzisiaj zrobiłem sobie kilka zdjęć i widać od razu, że poziom tłuszczu zmalał drastycznie w moim organizmie, definicja całego ciała znacznie się polepszyła od ostatniego razu (moje zdjęcie z rozpoczęcia diety znajduje się tym poście pamiętnika -> http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8372118) . Moja obsesja, czyli moje ramiona są coraz większe, takie się przynajmniej wydają, aczkolwiek jak mówiłem czas na mierzenie przyjdzie dopiero za kilka miesięcy, w lipcu.





Ramiona nie ćwiczone od 5 dni, więc w żaden sposób napompowane nie są, mam nadzieję, że do końca tego roku da się zdobyć magiczne 45cm.

Zrobiłem sobie małego cheatmeala, oczywiście wliczony w bilans kaloryczny, postarałem się by też w miarę strzelił w makra, i wyszedłem w granicach normy, 23/53/24, tłuszcz mimo takeawaya poniżej 85g, więc jest słodko, 200 kalorii powyżej budżetu, więc jest clean bulk, nie tak źle jak na dzień z cheat mealem.
  • virginia87

    virginia87

    1 marca 2014, 18:02

    Czyli jak moje zapotrzebowanie wynosi niecałe 1300kcal na redukcji bez ćwiczeń to mam to pomnożyć razy 0,3 i podzielić na 9? Wtedy mam dopuszczalną ilość tłuszczu na dzien? Dobrze rozumiem? :-) wybacz jeśli Cie mecze ale jestem ciemna masa a bardzo chce schudnąć i nie idzie mi to najlepiej:-(

  • virginia87

    virginia87

    1 marca 2014, 00:25

    Nie wiem czy masz chęć ale wytłumaczyłbys mi to makra? Jak najbardziej zdaje sobie sprawę z tego że pewnie bym to znalazła w necie ale po tym jak przeczytałam Twój post na forum o tym jak liczyc kalorie to wiem że nie znajdę takiej odpowiedzi jaką Ty mi dasz:-)

  • megan292

    megan292

    1 marca 2014, 00:22

    Kurde, nie otwiera mi się ten filmik, piszę że "jest prywatny". Sprawdź to, bo chętnie oglądnę co tam wymyśliłeś :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.