Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MyFitnessPal - Ciekawa aplikacja, kolejny dzień
treningów


Ściągnąłem sobie ciekawą aplikację na telefon, MyFittnessPal, pewnie większość z Was już ją dawno ma na swoim telefonie, jest po prostu niesamowita, można wyszukiwać produkty, które się zjadło z bardzo bogatej bazy, podobno około 3 milionów produktów, w tym polskich, program podlicza kalorie, białko, tłuszcze, węgle etc, do tego nawet jeśli jakiegoś produktu nie ma w bazie danych można go po prostu dodać. Kalkulatory odnośnie odchudzania i spalania kalorii nie są w nim dokładne, ale jako przyrząd do odmierzania konkretnych wartości odżywczych w pokarmach nadaje się wyśmienicie:). Świetną funkcją jest możliwość zeskanowania kodu kreskowego danego produktu, po tym zabiegu program automatycznie wyszuka go w bazie danych.

Generuje on również wykresy z makrami, dzięki czemu możemy na bieżąco sprawdzić czy w miarę trzymamy się planu, można również prowadzić pamiętnik oraz notatki ze swoimi ćwiczeniami.

Zalety programu:

- Największa dostępna baza różnorodnych produktów oraz ich wartości odżywczych wśród aplikacji mobilnych
- Możliwość dodawania własnych produktów oraz szukania w bazie danych po kodzie kreskowym produktu (dla telefonów z autofocusem oczywiście)
- Sprawdzanie makr na bieżąco
- DARMOWY:)
- Możliwość ustawienia własnego progu kalorycznego

Wady:

- Bardzo kiepski kalkulator kaloryczny
- Sztywne makra, dla każdego takie same, niezależnie od treningów, brak możliwości własnego ich ustawienia
- Tylko trzy posiłki do wyboru, czyli jeśli jemy 5 musimy wpisywać sobie dwa śniadania, dwa obiady etc:), wada czysto kosmetyczna

Czyli podsumowując mamy świetny program do kontroli kalorii oraz naszych makr z kilkoma kosmetycznymi wadami, ale jest darmowy i na pewno ułatwi nam kontrolowanie żywienia i odzyska trochę wolnego czasu:)











Screeny przedstawiają to co dzisiaj zjadłem i jeszcze zjem, czyli jeszcze tylko puszka tuńczyka, może jakiś banan, którego nie dojadłem, przekraczam teraz swoje zapotrzebowanie o 100 kalorii, ale spalam podczas treningu ponad 300 więc mnie to nie obchodzi:)

Teraz trening, wczoraj były mięśnie pleców oraz naramienne:

Plecy:
3x8 Podciągnięć na drążku
2x6 Podciągnięć na drążku z hantlą 7kg między nogami
2x5 Podciągnięć na drążku
Następnie zamiast przerw między każdymi ćwiczeniami podciąganie na drążku do porażki
4x10 Podciąganie sztangi w opadzie
4x10 Martwy ciąg
Następnie martwy ciąg z coraz większym ciężarem aż zabraknie miejsca na sztandze
4x10 Podciąganie hantli w opadzie (ławeczka)

Mięśnie naramienne:
3x10 Ćwiczenia stabilizacyjne, tzw innies i outies
4x10 Unoszenie hantli w opadzie tułowia z głową opartą na ławeczce (tylne deltoidy)
3xdo porażki Unoszenie hantli w opadzie tułowia siedząc na ławeczce (tylne deltoidy)
4x Do porażki Wyciskanie hantli nad głowę
4x Do porażki Podciąganie hantli wzdłuż tułowia
4x10 Unoszenie hantli bokiem w górę

Uwielbiam to uczucie, gdy dzień po treningu czuję mięśnie, nie ból, ale to przyjemne uczucie ich "obecności", każde napięcie mięśni powoduje, że je czuję, plecy i moje mięśnie naramienne są szczęśliwe:)

I'm made of IRON!

Nie wiem czy znacie, przemowa motywacyjna z filmu Rocky Balboa, trafia w każde serce!

Let me tell you something you already know.The world ain’t all sunshine and rainbows. It’s a very mean and nasty place, and I don’t care how tough you are, it will beat you to your knees and keep you there permanently if you let it. You, me, or nobody is gonna hit as hard as life. But it ain’t about how hard you hit, it’s about how hard you can get hit and keep moving forward. How much you can take and keep moving forward. That’s how winning is done!

Now if you know what you’re worth, then go out and get what you’re worth! But you gotta be willing to take the hits. And not pointing fingers saying you ain’t where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain’t you! You’re better than that!

- See more at: http://www.goodsirs.net/warrior/rockys-inspirational-speech-to-his-son/#sthash.PGqLAm8d.dpuf
Let me tell you something you already know.The world ain’t all sunshine and rainbows. It’s a very mean and nasty place, and I don’t care how tough you are, it will beat you to your knees and keep you there permanently if you let it. You, me, or nobody is gonna hit as hard as life. But it ain’t about how hard you hit, it’s about how hard you can get hit and keep moving forward. How much you can take and keep moving forward. That’s how winning is done!

Now if you know what you’re worth, then go out and get what you’re worth! But you gotta be willing to take the hits. And not pointing fingers saying you ain’t where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain’t you! You’re better than that!

YEAH!!!

Dzisiaj trzaskamy Biceps, Triceps, Przedramiona

Let me tell you something you already know.The world ain’t all sunshine and rainbows. It’s a very mean and nasty place, and I don’t care how tough you are, it will beat you to your knees and keep you there permanently if you let it. You, me, or nobody is gonna hit as hard as life. But it ain’t about how hard you hit, it’s about how hard you can get hit and keep moving forward. How much you can take and keep moving forward. That’s how winning is done!

Now if you know what you’re worth, then go out and get what you’re worth! But you gotta be willing to take the hits. And not pointing fingers saying you ain’t where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain’t you! You’re better than that!

- See more at: http://www.goodsirs.net/warrior/rockys-inspirational-speech-to-his-son/#sthash.PGqLAm8d.dpuf

Let me tell you something you already know.The world ain’t all sunshine and rainbows. It’s a very mean and nasty place, and I don’t care how tough you are, it will beat you to your knees and keep you there permanently if you let it. You, me, or nobody is gonna hit as hard as life. But it ain’t about how hard you hit, it’s about how hard you can get hit and keep moving forward. How much you can take and keep moving forward. That’s how winning is done!

Now if you know what you’re worth, then go out and get what you’re worth! But you gotta be willing to take the hits. And not pointing fingers saying you ain’t where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain’t you! You’re better than that!

- See more at: http://www.goodsirs.net/warrior/rockys-inspirational-speech-to-his-son/#sthash.PGqLAm8d.dpuf
  • Trendgirl

    Trendgirl

    26 lutego 2014, 23:26

    "7kg pomiędzy nogami"? Toż to potwór haha:D

  • takasobieja100

    takasobieja100

    24 lutego 2014, 21:51

    No wiem, cienizna to moje menu :P Dzisiaj dorzuciłam jajko do kolacji, ale rano na samych jogurtach i owocach :D

  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    24 lutego 2014, 21:32

    Ciekawe, zaraz sprawdzę czy taka fajna ta aplikacja :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.