Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5-... I jeszcze znajdę wiecej sił...


Przymierzylam sukienkę na imprezy kwietniowo-majowe... Jestem wielka, jest mnie dużo , i mam na plecach dodatkowe cycki ;( no wk##*?&@#  się to tak nie może wyglądać. 

A kobiety podczas @ wnerwiać nie wolno, a dziś jestem szczególnie bez sił bo malemu rośnie uzębienie i marudny jest , wstaje w nocy 34567razy, a o 7:03  byliśmy dzis juz ubrani po toalecie porannej i śniadaniu. 

Juz wiem, że raczej pięknością nie olśnie, ale schudnąć muszę ! Dla męża, żeby był ze mnie dumny, dla małego i dla mojego zdrowia. Oni daja mi przecież codzień tyle pozytywnej siły.  Więc znalazłam pod wieczór jej troche, i jestem happy

Ćwiczenia:

-85% wyzwania z krokomierz-spacer

-100 brzuszków

- Tabata

-chodakowska skalpel - wytrzymałam do połowy :p ale sie rozkręcam 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.