jezu jak ja sie dziwnie czuje.. bardzo dziwnie.. caly dzien mialam swietny humor jak zawsze i wogole i teraz mi sie calkiem zrabal niedawno. mama mnie zawozila na siatke, mimo ze bylo strasznie zachmurzone i moglo za chwile padac. no i nikogo nie bylo, zreszta sie nie dziwie, bo gramy na zewnatrz! no ale jednak zawod jest.. no i teraz mi kurde smutno. kurde ci faceci.
jak mozna kochac swojego przyjaciela ?! no jak?! i jak mozna to zrozumiec dopiero ponad miesiac temu?! a nie wczesniej, jakies 7 miesiecy wczesniej?! zawsze bardzo mnie lubil i mi to pokazywal, a moze nawet czul cos wiecej, a ja jak zwykle glupia. zreszta. teraz wiem ze kocham mojego przyjaciela! kur. wyjechal do francji do rodziny i znajomych na miesiac.i byl na siatce w poniedzialek. widzielismy sie dwa dni temu. i wszystko ozylo i tak mnie az walnelo. az mi zabraklo tchu, jak to makabrycznie brzmi, ale to prawda! tyle ze on ma 22 lata!! no KU*WA! nie wiem, nie wiem, ale teraz tak tesknie i tak mi smutno..cos sie gubie..
przepraszam, ze tak bardzo osobiscie, ale czuje sie tak przytlaczona.
nienawidze tesknic, to najgorszy bol swiata, zniose i siniaki i krew i zwichniecia wszystko, ale tesknota mnie pozera i to tak bardzo boli :((((
liv.ely
17 sierpnia 2011, 07:26Uwierz mi - nie mam problemu z jedzeniem i warzyw i owoców. Chodzi o coś innego. Są to naprawdę olbrzymie porcje, które są niebezpieczne z jednego względu - rozpychają żołądek. Później, jest to dość niebezpieczne, o najedzenie się dwoma serkami, np Danio, nie wchodzi w grę. Jem dużo warzyw i owoców, znam niemal wszystkie, i też je kocham, ale i tu niestety trzeba się ograniczać, żeby później się nie rzucić na coś mniej zdrowego, w zbyt dużych ilościach. Pozdrawiam
Patusia511
16 sierpnia 2011, 19:14ból psychiczna bywa silniejsza niż fizyczna niestety.. jakim cudem wpisałaś za cel 53 kg przy twoim wzroście?
aada0
15 sierpnia 2011, 11:12Twoje nóżki w avatarze :D? cudowne! A co do przyjaciela.. zawsze powtarzałam że przyjaźń damsko męska jest po prostu nierealna :) masz dużo czasu, żeby trochę ochłonąć i przygotować sie do rozmowy, wykorzystaj to :*
vitaliowa
13 sierpnia 2011, 22:47no wiem, tesknota jest straszna, co zrobisz .... musisz sie pozbierac jakos!
infinite
13 sierpnia 2011, 11:37jestem z toba kochana :* a ten przyjaciel sexy chociaz?:D
Carmellek
13 sierpnia 2011, 02:04Aż tak starszy nie jest od Ciebie, hm... może dałabyś radę sprawdzić czy on coś czuje do Ciebie? Uważaj aby nie zniszczyć przyjaźni, bo to chyba byłoby najgorsze ;/
Bobolina
11 sierpnia 2011, 16:15nie martw sie, przyjaciel pzeciez wroci, wyjechal na miesiac to potem przeciez z nim porozmawiasz, zamierzasz, prawda?;] nie smuc sie ;*