dziś było dobrze.
czuję się już trochę lepiej.
wróciłam właśnie z prawie godzinnego spaceru - 6,2km ;)
jestem zadowolona. może to nie jest jakiś super wynik, ale przy moich problemach ze stawami zaspokajający :)
i tym razem bardziej od nóg czy brzucha wnerwiały mnie barki - w tym tygodniu koniecznie zamawiam gumę, żeby znów móc ćwiczyć ramiona, bo znów osłabły.
a wieczorem może przejdę się jeszcze z moją suczką :)
zobaczymy jak brzuch po tym spacerku.
czuję się lepiej.
już widzę zmianę. zobaczymy w niedzielę czy faktycznie jakieś cm poszły w dół ;)
no i w końcu nauka poszła w ruch.
ulotna2013
30 sierpnia 2013, 21:20Tak trzymaj :)