Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakoś idzie...


A no dzień chyba nienalepszy, ale nie co do dietki...
Rano wybiegłam z domu jak zwykle do pracy a mój samochód jak bałwan... zanim go odżnieżyłam to już byłam spóźniona a jeszcze po koleżankę i tempem żółwia, bo drogi nie zdążyli odśnieżyć no i 15 minut po czasie dojechałyśmy...

W biurze na "dzień dobry" komputer odmówił współpracy z innymi hehe znaczy odłączył się od sieci no i informatyk musiał przyjeżdżać...

Potem znowu się okazało że się pomyliłam w rozliczeniu i wszystko było do poprawki...

3 razy wychodziłam to do sklepu, to do urzędu i za każdym razem miałam wziąć przy okazji spodnie koleżanki do krawcowej - ZAPOMNIAŁAM

Wszyscy orzekli, że się chyba zakochałam...
No może i racja...:)           
ale narazie tego tak nie sprecyzuję....

słodycze

0

OK

Jedzenie po 18:00

0

OK

rowerek

30 minut za wczoraj

OK

A6W

14 dzień

OK

Zjedzone kalorie

ok.700kcal

OK



Buziole na dobranoc:* Trzymajcie się znowu jutro:)
  • kamilka232

    kamilka232

    20 lutego 2008, 16:53

    Ychhh idziesz jak burza xD ja dziś mam jakieś przesilenie wiosenne - tata wrócił z zagranicy i przywiózł moje ulubione żelki oraz 2 zgrzewki coli... siostre podłączyłam do tego pokaźnego wodopoju xD a właściwie colopoju bo ja mam takąąąą ochotę ale jeszcze się trzymam... no oprócz żelków ;P kilka uszczknęłam ;P wiem wiem ale jest naprawdę tragicznie... leżą obok i mówią zjedz mnie zjedz mnie ;P hehehe no nie mogłam odmówić kilkom... były tak przekonujące xD ehehehe ale już się trzymam! buziaki ;*

  • wawinia

    wawinia

    19 lutego 2008, 23:26

    Stan zakochania jest najmilszy.. ale jak mamy tez dużo na głowie to trudno wszystko spamiętać.. udanej środy :)

  • nulka131

    nulka131

    19 lutego 2008, 22:59

    No no malutko dziś zjadłaś :) a tak na marginesie to podobają mi się te zestawienia w tabelkach na Twoim profilu :0 Przejżyście :) Pozdrawiam i 3mam kciuki :)

  • asiabiala

    asiabiala

    19 lutego 2008, 22:45

    podobno:D dość rygorystycznie do tego podchodzisz:P cel mamy podobny więc chętnie do Ciebie wpadnę jeszcze:):) oczywiście zapraszam do mnie;)

  • chipsoholik

    chipsoholik

    19 lutego 2008, 22:38

    No czasem takie dni są, zę normalnie nie wiadomo co sie z człowiekiem dzieje.. A kcal malusio dzisiaj..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.