Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jest git:)


W pracy oczywiście podatnicy jak zawsze z czekoladkami - a ja nie tknęłam, ani nie tknęłam pyysszzzznego placka który przyniosła koleżanka:/

w domu też skromnie i jest git:)

Boje sie sesji bo bedzie ciężko nie jeść i sie uczyć, ale może jakoś pójdzie..

Kamilka dołancza do moich postanowień, więc razem będzie łatwiej:))

tabelka:

ćwiczenia

OK 

 30 minut

kalorie

OK

707 kcal

nie jem po 18:00

OK


 




Pozdrawiam wszyyyystkich!!!!!

   >Kamilka ja Cię tu jutro z tabelką widzę<

aaa i kupiłam wagę... kurcze prawie jak na pasku:((

  • kamilka232

    kamilka232

    8 stycznia 2008, 19:02

    No dobra... ja już ;) dzisiejsza notka u mnie nie jest zbyt ambitna ;P wogóle dziś się sama ze sobą męczę ;P ajjjj zresztą poczytasz to zobaczysz ;P tylko nie bij ;> (jak będziesz chciała poniuchać pumę to chodź ;P hehehe jeszcze czuć ;D) buziaki ;*

  • JourneyToAStar

    JourneyToAStar

    7 stycznia 2008, 23:21

    dzielnie przeżyłaś pokusę słodyczy-:) 3maj się ciepło i samych sukcesów i wytrwałości życzę:)

  • wawinia

    wawinia

    7 stycznia 2008, 23:06

    Witaj :) Mi też się zbliża sesja w dwóch szkołach.. i musimy dać radę ;) bo nie mamy innego wyjścia.. trzymam kciuki za dietkę ;) pozdrawiam

  • majorkawsc

    majorkawsc

    7 stycznia 2008, 18:46

    trzymam mocno kciuki za pomyślnośc twojego sukcesu i za zminusowanie zbędnych cm i kg!!!pozdrawiam cieplutko

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.