Ostatnie dwa dni jak najbardziej pozytywnie :)))
Wczoraj:
I owsianka + kawa
II makaron z brokułami
III placuszki biszkoptowe z dżemem brzoskwiniowym
IV 3 rurki z czekoladą ( niewskazane na wieczór, jak i w ogóle brak wartości odżywczych, ale przy @ to i tak się ograniczyłam do minimum ;P )
Dzisiaj:
I płatki z mlekiem + kawa
II jabłko
III serek wiejski
IV makaron ze szpinakiem
V wafel ryżowy z twarożkiem i pomidorem
+ ZUMBA Jest moc, jest siła :D
Jestem wykończona całym dniem, dobrze że jutro mam wolne bo w szkole trwają uroczystości z okazji 60-lecia :P i już dzisiaj zaczęłam weekend :)
W sobotę mam osiemnastkę kolegi, także będzie się działo :D jedynym moim problemem jest sukienka, bo nic nie mogę wymyślić :( a chciałabym wyglądać zjawiskowo :D jutro jeszcze poszukam czegoś na ciuchach albo jakiegoś materiału to może coś szybko wykombinuje z mamą ( jest krawcową :)) Oczywiście jak coś wymyślę to się Wam pochwalę :D
Trzymajcie się chudzinki :)
Buziaki :***
adorablee
22 listopada 2013, 18:30oooj, aż pobudziłaś moją ciekawość.
spelnioneMarzenie
22 listopada 2013, 05:59brawo!!! :)
ewela22.ewelina
21 listopada 2013, 23:17oby kolejne dni byly tez pozytywne:)
Kamillla1991
21 listopada 2013, 22:09jaki apetyczny tyłeczek :D