Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień już prawie za mną:))


 Czyli już 3 dzień bez słodyczy jednak wczoraj po kinie było i piwko i pizza 2 kawałki i jeszcze cola i sobie później zjadłam serek homo.

A dziś niedziela nie pojechałam do domu bo chyba tam to by była uczta dla podniebienia a tak sama decydowałam co mogę zjeść. A było:

śniadanie: 2 serki homo+kawa z mlekiem

ok. 13.00 serek wiejski

16.00 1/2 fileta uzmażona z jajkiem+sałatka z czerwonej kapusty+kawa z mlekiem

czy coś jeszcze będzie zobaczymy ale jest dobrze:))

Jutro się zważę może jeszcze dziś poćwiczę, ale napewno lepiej się czuję jupi:)) tak jak gdyby słonko dla mnie zaświeciło:))) Poprostu chwilo trwaj :)))

  • malicka5

    malicka5

    9 listopada 2009, 07:35

    Przeginasz!!!!!! Piwo, pizza, cola...... Czy aby na pewno Ty chcesz schudnąć???? Czy tylko się oszukujesz, tak z doskoku, kiedy to wygodne???? Yakim postępowaniem przyzwyczaisz organizm do magazynoeania w dni obfite, zwolnisz swój metabolizm w dni chude i tyle będzie z tego porzytku, że będziesz tylko nienawidzić siebie. Wiem co mówię, mam to za sobą.CZY TO WYSTARCZAJĄCY KUBEŁ ZIMNEJ WODY???????

  • fiocca

    fiocca

    8 listopada 2009, 22:19

    obyś zawsze miała takie nastawienie :)

  • mamagia

    mamagia

    8 listopada 2009, 18:22

    można SOBIE ODMÓWIĆ, ALE TA PIZZA?... TRZYMAJ SIĘ, GOSIA.

  • spiaca.krolewna

    spiaca.krolewna

    8 listopada 2009, 16:50

    Poprostu chwilo trwaj WIECZNIE ::)))))))

  • Alicjaap21

    Alicjaap21

    8 listopada 2009, 16:37

    Tak trzymaj:) Pełna kontrola i dobry nastrój o to chodzi:) Życze spadków. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.