Nie wiem czy to ktoś przeczyta czy nie ale ja nie rozumiem czemu niektórzy mają ciągle pod górkę a inni z górki w przenośni to mówię. Nie widzę sensu tego życia nie mogę znaleźć miłości jeżeli ktoś mi się podoba i jest fajny albo zajęty albo ma kogoś albo mnie nie chce. Z dietą masakra i raz tyję raz chudnę i brak mi motywacji a najgosze że mam swoje lata i już tak inaczej się myśli. Czy ktoś mi to wytłumaczy bo nie radzę sobie z tym ???
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bouli1978
18 października 2012, 20:04Ktoś Ciebie pokocha za to kim jesteś, a nie jak wyglądasz. Głowa do góry
asimil
25 czerwca 2012, 11:55Miłości nie szukaj, ona przyjdzie - u mnie tak było. Jesteś prawie 10 lat młodsza ode mnie, a ja wcale nie uważam, że mam "swoje lata", moja ponad 80 letnia babcia też nie uważa, że jest stara. Trzymaj się.
BellaMarita
24 czerwca 2012, 21:34ej piękniacho! głowa do góry! będzie dobrze, nie można się poddawać ani sobie odpuszczać! u mnie też lipa na każdym życiowym polu - faceta od lutego brak... za to zamiast niego dodatkowe 6 kg do zrzucenia, pracy - brak, siedzę na głowie rodzicom, tylko zaliczyłam lichy staż za marne grosze i nie wiem kiedy i gdzie znajdę robotę, nie ma lekko w życiu słoneczko, ale trzeba się cieszyć tym, co jest i myśleć, że z każdym dniem będzie lepiej, lżej i piękniej i tego Ci życzę i 3mam kciuki:)
Klaudia171
24 czerwca 2012, 21:00Nie smuc sie mnie chlopak wczoraj zostawił i też mi cięzko...
tusia2012
24 czerwca 2012, 20:51jezeli tak sie czujesz to polecam ci zglosic sie do psychiatry, mialam to samo zycie nie mali sensu mimo ze mam kochajacego meza i zdrowe dzieciatko podupadlam, poszlamn do psychiatry< na kase chorych> oni potrafia wyciagnac czlowieka z dolka naprawde maja takie leki i takie terapie ze czlowiekowiu chce sie zyc sproboj i dieta sie unormuje i zycie codzienne tylko zaufaj lekarzom:) buzka i trzymaj sie:*
Ramzi
24 czerwca 2012, 20:51A próbowałaś zalogować się na jakiś portalach randkowych?? trzeba uważac ale czasami można spotkac kogos ciekawego :) byłam na weselu pary która poznała się na sympatii :)
wierzezebedzielepiej
24 czerwca 2012, 20:50Jak ja Ciebie rozumiem.. M-i-ł-o-ś-ć. Wszędzie jej pełno, a nam brak. I tylko w głowie tkwi mi piosenka: "..Tak mało trzeba nam, by szczęśliwym być.." - jakże prawdziwa i idealnie pasująca do naszego obecnego stanu :( 3maj się! Może w końcu i my się doczekamy miłości..
astoriaa
24 czerwca 2012, 20:47Miłość nie przychodzi wtedy, kiedy się na nią czeka. Zawsze przychodzi nieproszona ;)
Karlottaaa
24 czerwca 2012, 20:42Hymm nie martw sie:) ja mam 33 lata i wlasnie skonczyl sie moj kolejny chory zwiazek....ciezko mi strasznie i to z biegem lat jest coraz gorzej...przyciagam do siebie klopoty jak magnez!!! Ale co mam zrobic? :)pocieszam sie, ze jestem, zdrowa, mam prace, rodzico i brata i jakos pcham sie w kolejne dni....Pamietaj, ze nie jestes sama i zawsze moze byc gorzej. Ciesz sie z malych rzeczy:) ja zamowilam sobie wczoraj fajna kiecke i ciesze sie:) Nie ma recepty na szczescie. To, ze bedziemy kogos miec tez nie jest pewne, ze da nam szczescie a jak do tej pory dostalam tylko bol na koniec. Uszy do gory:) gdzies tam chodza nasi ksiazeta hehe
moniks77
24 czerwca 2012, 20:39Miłość przyjdzie, musisz dać jej szansę...czasem jest bliżej niż nam się wydaje...:) Powodzenia i nosek do góry. Pozdrawiam