Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziś odpuściłam i żałuję
11 grudnia 2007
Złapał mnie dół i pozwoliłam sobie na słodycze i nie tylko bo od 1 nie jadłam chcleba ani makaronu a dziś taką miałam straszną ochotę i popuściłam pasa i żałuję i to bardzo alę zabardzo efektów nie widziłam a jak się zobaczyłam na zdjęciu to się załamałam i strasznego doła mam od wczoraj.Czasem się zastanawiam jak ktoś może się zemną kolegować przeciesz ja jestem taka gruba, wiecie co jest najgorsze że ja siebie nieznoszę wręcz nienawidzę i jak narazie nie potrafię zmienić stosunku co do siebie żałosne co ???
Sirithre
22 grudnia 2007, 05:58<img src=http://img520.imageshack.us/img520/9471/swiatecznemerrychristmahd3.gif>
Sirithre
11 grudnia 2007, 23:15Od tego musisz zaczac:) Musisz zaakceptowac siebie i polubic. Wtedy gubienie kiloskow idzie znacznie latwiej. Nie mysl o sobie w ten sposob! To nie kilogramy decyduja o tym jakimi jestesmy ludzmi.