Witajcie moje kochane !
Po wekendzie dziś miałam straszny apetyt na słodkie i sobie pozwoliłam że hej, może za dużo ale teraz reżim. Dawno tu nic nie notowałam bo nie miałam ochoty. Co do dietki to ograniczam się i efekty małe bo małe ale są. Za miesiąc wesele u kuzynki wiec trzeba się jakoś prezentować.Teraz poluję na osobę towarzyszącą, myślałam że spotkam na disco takiego chłopaka i go zaproszę ale go nie było cóż taki mój los ale mam nadzieję że w tą sobotę będzie, bo z nim to bym się wytańczyła, czy szczęście mi dopisze? Wszystko w rękach Boga. Za to w sobotę na disco co było dla mnie dużym szokiem trochę przez przypadek a może i nie rozmawiałam z takim Marcinem, w którym się kocham od dawna, kródka była ta rozmowa ale mi zapadła w pamięci.Dietkę teraz trzymam rygorystycznie od jutra będę ćwiczyć. A w piątej jadę do lekarza aż się boję co powie. Buziole pozdrawiam
laureine
20 lipca 2010, 00:06Życzę powodzenia w szukaniu partnera:)