Witajcie :))
Wesele się udało co prawda kolega który był sam i razem się sparowaliśmy nie umiał tańczyć więc z nim nie potańczyłam, ale siedziałam w dobrym towarzystwie co potańczyłam z innymi i nawet w czasie obrotów się przewróciłam ale ten upadek nie popsuł mi imprezy bawiłam się do 3.30 i nawet dłużej bym się bawiła ale buty mnie obtarły. Było naprawdę fajnie. Następne wesele 21 sierpnia, i obiecałam sobie że muszę jakiegoś tancerza sobie wykąbinować. A co z dietką nawet dobrze dziś weszłam na wagę i było 73kg więc nie tak źle może najwyższy czas zmienić pasek wagi. Pozdrawiam :))
Magdalenkaa27
29 czerwca 2010, 11:37ciesze się, ze impreza się udała..a nie mówiłam, że bedzie świetnie:) buzka
pragneschudnac2
29 czerwca 2010, 09:42Zmieniaj pasek! 3 kg to dobry wynik :):) Fajnie ze weselicho udane, ja w nadchodzący weekend tez sie wybieram i mam troche treme co do mojej sukienki ;))) ale mam zamiar dobrze sie bawic!
Dusiana
29 czerwca 2010, 09:00że wesele się udało :) a nie mówiłam? :)