Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I jak tu myśleć optymistycznie...


 Witajcie dziękuję za miłe komentarze, dziś mi już przeszło. Już wczoraj inaczej zaczełam na to patrzeć, co prawda objadłam się nadprogramowo a dziś bardzo dietetycznie tylko może dziś coś poćwiczę. Inne zmartwienie mi nie daje spokoju, odwczoraj cały dzień myślę jak to jest i nie mogę zrozumieć. Otóż muszę Wam powiedzieć, może mi się ulży. Mam kuzyna co jest żonaty mają dziecko, synka ma 2,5 roczku. Bardzo spokojni miła rodzinka teraz żona kuzyna jest w ciąży drugi raz. Wczoraj rozmawiałam z ciocią, mamą kuzyna i mi powiedziała, że to będzie dziewczynka bardzo fajnie pomyślałam tylko że się teraz dowiedzieli, że będzie miała zespół Downa. Poprostu rozbeczałam się. No szok,szok. Nie wiem jak się zachować jak oni to powiedzą nam bo narazie ciocia to nam powiedział w tajemnicy. Jej, gdybym ja była na jej miejscu to bym się załamała. Trzeba się modlić aby mieli siłę.  
  • asiorek1982

    asiorek1982

    7 maja 2010, 21:43

    mam dziecko niepełnosprawne kiedy chodziłąm w ciązy wiedziałam że jest chory i chociaz lekarze podsuwali mi rózne rozwiązania ja miałam tylko 1 wybór -urodzić dziś mam wspaniałego 6 letniego syna który jest dla mnie całym światem i uwierz mi nie ma po co płakac takie szczególne dzieci potrzebuja dużo miłości i radości ...a płacz w niczym nie pomoże trzymam kciuki za Te rodzinę !!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.