Dobry wieczór wszystkim Vitalijkowym kawiatuszkom
Mam nadzieję że Wasz dzisiejszy dzień nie był tak okropny jak mój.
Dzisiaj leniwy dzień jakoś nie potrafię się ogarnąć. Gdy mam coś konkretnego do zrobienia i musi być coś zrobione to się za to zabieram bez dyskusji. Jeżeli nie mam nic zaplanowane albo coś może zaczekać to odwlekam w nieskończoność ogarnia mnie marazm i senność i tak przeciekają dni przez palce, tego w sobie nie cierpię i czuję się w sumie niepotrzebna nawet sama sobie. Może jak te żałości z siebie wyleję publicznie to się wezmę w garść? A teraz często bywa tak, że wstydzę się przed samą sobą i siebie często zawodzę boszszsz jak ja bym chciała być konsekwentna we wszystkim, a nie wychodzi i żeby mi się wszystko tak chciało, jak mi się nie chce.
No cóż jakoś z tym muszę żyć moja karma.
Śniadanie Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Obiad Udko kurczaka duszone 98g 197kcal
Ryż waga suchego 79g 289kcal
Sos jogurtowy 116g 127kcal
Kolacja Chleb pszenny 33g 85kcal
Bekon 22g 64kcal
Smakowita 5g 18kcal
Banan 124g 120kcal
Jogurt owocowy 150g 135kcal
Orzechy włoskie 15g 100kcal
Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Razem 1235kcal
+ Woda czysta 2l
Dobrej nocy złociutkie życzę Wam miłych snów
Kristina_isia
25 listopada 2018, 07:33oj tez mi się tak zdarza....
Cefira
25 listopada 2018, 22:30Z tym ze ja nie lubię gdy się zdarza niestety jestem sama sobie winna, ale pracuję nad tym :)
geza..
19 listopada 2018, 10:08Czasem nadchodzi taki czas, ze nic nam sie niechce...ale z pewnoscia to minie i znow nabierzesz na wszystko ochote;)....ja w sumie tez sie lenia i to nie tylko w niedziele...ale rundy moje z rana zawsze zaliczam...pozniej dzien jest piekniejszy i lenie sie bez wyrzutow;)...dzis juz 17 km zaliczone...teraz sniadanko i wyskok na rowerku do sklepu;) Buziolki i pieknego dnia zycze ;) geza
Cefira
19 listopada 2018, 22:18Dziękuję za pocieszenie bardzo potrzebne :) Chyba mam jakąś chandrę i muszę ją przepracować. tez zauważyłam że gdy się trochę poruszam mogę ze sobą wytrzymać. jeszcze raz dziękuję, buziaczki ślę :)****
karmelikowa
19 listopada 2018, 07:20Ja też wczoraj się lenilam na maxa tak ze kochana nie jesteś sama:) Do reszty polenic też się trzeba, nie tylko robotą człowiek żyje ,a zwłaszcza w domu gdzie cały czas jest coś do zrobienia i nie idzie tego przerobić, buziaki :***
Cefira
19 listopada 2018, 22:21Jakoś nie czuję żebym się przepracowywała. Dziękuję za dobre słowo w sumie trochę mi tego potrzeba, dziękuję :)
araksol
18 listopada 2018, 23:48no niedziela dziśto i lenistwo dopuszczalne:)
Cefira
19 listopada 2018, 22:21Oby to była tylko niedziela :)))