W samo południe sobie zrobiłam marsz nogi bolały jak diabli mogłabym przysiąc, że dzisiaj chodziłam wolniej, a trasę co robiłam w ciągu godziny w ostatnie dwa dni zrobiłam dzisiaj w 45 minut, nie wiem o co chodzi.
Jak przestaną mnie boleć kulasy i pogoda będzie dopisywać być może przedłużę trasę.
Mój M przyniósł mi dzisiaj od Turków baklawę (ważyła 110g) nigdy nie jadłam, więc się na nią nie boczyłam, tak na oko i smak ten kawałek miał chyba z 1000kcal. Jednak poszukałam w necie i tam chyba jakieś bzdury wypisują na temat kaloryczności tego ciacha kaloryczność podejrzanie niska, a baklawa jest tłusta wręcz ocieka tłuszczem, że ho ho i jest oblana jakimś syropem czy miodem, jest sporo orzechów do tego ciasto francuskie. Dopiero na niemieckiej stronie trochę mnie przekonali podając że w 100g jest 464kcal na polskich stronach było mniej.
Jak jechałam z M na zakupy tak się zgadało o odchudzaniu jak usłyszał ile chcę schudnąć spojrzał na mnie jak na wariatkę, uważa, że chyba już dosyć schudłam odwdzięczyłam mu się takim samym spojrzeniem. Kompletnie się nie rozumiemy w tym temacie, no nie rozumiem nie chce mieć szczupłej zony, o co kaman?.
Dzisiejszy grzeszek
Śniadanie Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Sok z marchwi 250ml 75kcal
Obiad Skrzydełka smażone 3szt 522kcal(?)
Ziemniaki 150g 116kcal
Buraczki tarte 150g 90kcal
Sos 30g 78kcal
Kolacja Chleb pszenny 51g 134kcal
Jajka gotowane 1szt 93kcal
Smakowita 15g 54kcal
Baklawa 110g 510kcal
Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Razem 1772kcal
+ Woda czysta niegazowana 2l
hanka10
8 kwietnia 2018, 08:51dla mnie baklawa jest za słodka i za tłusta ,ale warto spróbować :) Z tymi skrzydełkami to też nie wiem, ile mają kcal.
Cefira
8 kwietnia 2018, 22:54Fakt tłusta jest, ale jak dla mnie za słodka nie była, chałwa jest dla mnie za słodka i te ciastka Jeżyki sam cukier.