No i mamy poniedziałek
Weekend minoł mi na sporcie i ćwiczeniach opraz odpoczynku i wizycie rodzinki.
A dziś zaczeło się nieżle 1 kromeczka wasy z serem w domu w rpacy kawa i tu nagel okazało się że sa imieniny szefa i ciasta przynióśł zjadałam kawałek sernika :(( resztę wezmę do domu.
Kawa teraz serek wiejski z 2 kromkami wasy.
I piję dużo wody zato wieczorem przez sernik czeka mnie dłuzsza jazdna na rowerku i brzuszki.
Wszystkim miłego dnia zyczę
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
brunecia18
12 marca 2007, 12:28e tam dobrze będzie zobaczysz ja ledwo zaczełam się odchudzać bo dziś dopiero 3 dzień a wczoraj były 3 urodziny mojej chrześnicy no i chciał ne chciał musiałam zjeść kawałek tortu :),ale jesem dobrej myśli :) i za Ciebie też trzymam kciuki:) Pozdrawiam:)
Adzia1983
12 marca 2007, 12:15Dzięki za wsparcie. Tobie też się uda osiągnąć cel!! Sernikiem się nie przejmuj, spalisz!! Czasami można sobie pozwolić na chwilę zapomnienia:-) Trzymaj się cieplutko, Aga.