Witam :)
Co u mnie słychać , hmm na wadze jest już mała różnica co zresztą mnie cieszy bo się nie głodzę i jem kiedy mam ochotę , oczywiście zdrowo :) Za tydzień spotkanie ze znajomymi , zabiore ze sobą jakieś jedzenie ,przynajmniej nie będzie pytań o moje nie jedzenie, czego zresztą bardzo nie lubię , wiele razy tłumacze komuś ,że odchudzam się na "serio" a on mimo to wciska mi jakieś jedzenie.. chociaż z drugiej strony zawsze wracałam do punktu wyjścia więc a osoba proponująca tylko uprzedza fakty.. Trudno trzeba im udowodnić ,że tym razem jest inaczej !
Tymczasem szykuje się i uciekam do pracy !
pozdrawiam!
Tymczasem szykuje się i uciekam do pracy !
pozdrawiam!
p.niezapowiedziana
28 sierpnia 2013, 10:44dokładnie! Nasi przyjaciele chcą nam pomagać, ale z czystej sympatii do nas, chcą żebyśmy spróbowały tych wszystkich wspaniałych potraw, które przygotowali na nasze spotkanie, i kolo się zamyka! ;)
Japi46
27 sierpnia 2013, 19:16oj nie chca przyjaviele nam pomagac w tej trudnej walce ale damy rade buziiaki milego wieczoru
Invisible2
27 sierpnia 2013, 13:40Wierzę, że Ci się uda, a im szczęki opadną! :))