Dziś na wadze 69,21 kg - szalona! Faktycznie schodzi ze mnie woda i upały mi nie służą - ja na prawdę lubię ciepełko, ale bez przesady. Czuję, że mam nagromadzonej tej wody po same uszy, palce jak paróweczki. Chociaż faktycznie, ostatnio piłam mniej wody...
Dzisiaj mam swoją jedną z małych rocznic - ja jestem z tych osób, które ważne wydarzenia z życia pamiętają - chociaż nie wszystkie jakoś celebruję. Ostatni rok był bardzo bogaty w różne wydarzenia - te lepsze i te gorsze, ale wiem, że wszystko co nas spotyka niesie ze sobą coś dobrego. Nawet jeśli to wydarzenie jest złe, bolesne czy wpływa na nasze późniejsze życie.
Mam ogromną ochotę przesadzić kwiatki, ale nie mogę znaleźć żadnych ładnych doniczek. W mieszkaniu dominuje biel i szarość i chciałabym doniczki w tych kolorach - jakieś ładne, najlepiej ceramiczne i nie mogę takich znaleźć. Ja wiem, że jestem wybredna, ale mam wrażenie, że wszystko jest taką tandetą, za którą w dodatku liczą jak za złoto...
Dobra, uciekam korzystać z soboty! Miłego weekendu :)
Cathwyllt
26 kwietnia 2018, 10:22Mam podobnie - czasem pamiętam nawet takie rzeczy jak dzień, w którym po raz pierwszy usłyszałam mój ulubiony zespół :) I myślę, że podejście, by z każdego wydarzenia czerpać naukę jest najlepszą życiową drogą :)
Barbie_girl
25 kwietnia 2018, 23:17Ja uwazam ze wszystko co nas w zyciu spotyka dzieje sie z jakiejs przyczyny ...
wPatka
23 kwietnia 2018, 17:01:D Szalona :P Też mam latem często palce jak paróweczki nabrzmiałe :D :) Wszystko co nas spotyka ma wpływ na wszystko :) czy pozytywny to chyba zależy od naszego podejścia :) Ty masz świetne podejście i ja też tak uważam :)
CarrotsGirl
23 kwietnia 2018, 22:08Nawet nie mam paróweczek a serdelki :D Super, że nie jestem jedyną, która w chwilach lub tuż po chwilach rozpaczy szuka plusów sytuacji :)
soleyy
21 kwietnia 2018, 23:16Uwielbiam dekorowanie wnętrz, małe metamorfozy aż zazdroszczę nawet takich drobnostek jak doniczki;) miłego weekendu marcheweczko:)
CarrotsGirl
23 kwietnia 2018, 22:08Weekend zleciał jak szalony! A doniczki wyglądają na prawdę fajnie, tego mi trzeba było, małej odmiany :)
Campanulla
21 kwietnia 2018, 19:23A może własnie kolorowe, dla przełamania szarości?
CarrotsGirl
23 kwietnia 2018, 22:09Nie - wolę dodawać koloru innymi dodatkami ;) Teraz w salonie króluje żółć, a białe doniczki pasują do wszystkiego ;)
GlamPop
21 kwietnia 2018, 14:10A patrzyłaś w IKEI? Oni tam mają dosłownie wszystko :) Myślę, że i ładne doniczki byś znalazła :)
CarrotsGirl
23 kwietnia 2018, 22:09Do IKEA mam daleko, do tego jestem leniwa i nie chce mi się jechać i tracić czasu na dojazd. Pewnie wybrałabym się w niedzielę, ale zamknięte...
GlamPop
23 kwietnia 2018, 22:58No to rzeczywiście nie ma sensu :) Ale już chyba ładne doniczki kupiłaś, więc po sprawie :D
katy-waity
21 kwietnia 2018, 12:08tez ostanio szukalam ladnych doniczek..wiem jak trudno znalezc cos fajnego, w efekcie wybralam "male wiaderka" w stylu "vintage.
CarrotsGirl
21 kwietnia 2018, 13:43Ja dzisiaj napadłam Biedronkę i kupiłam białe z tłoczone wzory, przesadziłam kwiatki i wyglądają na prawdę fajnie :)