Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak motywacji


Długo mnie tutaj nie było, waga spadła, dzisiaj z rana ważyłam 62,9 kg. Co prawda w tym tygodniu schudłam niewiele, dlatego od jutra zaczynam dietę.
Do szkoły zabieram zdecydowanie za dużo jedzenia zamiast trzech kanapek albo dwóch dużych pizzówek, będę brać ze sobą jedną małą kanapeczkę. W ostatnim tygodniu zajadałam się samym pieczywem więc raczej to nie jest dziwne, że waga nie spadła.



Mam mnóstwo nauki, nie dość, że trzeba przygotowywać się z przedmiotów maturalnych to jeszcze uczyć się zbędnych przedmiotów. Szkoła będzie miała jakąś kontrolę kuratorską i wszyscy muszą mieć jakieś oceny, więc nauczyciele lecą z tymi tematami, robią już którąś tam kartkówkę z kolei, denerwujące to jest .



Codziennie zbieram chęci do tego aby ćwiczyć, raczej mi to nie wychodzi. Brak czasu, do tego zawsze jestem zmęczona. I jak tu schudnąć bez ćwiczeń .
Ratuje się tym, że kręcę hula hoopem i robię brzuszki, w sumie to minimum moich możliwości, ale na więcej nie mam czasu.



Od jutra zaczynam w końcu się odchudzać. Już nie będę się użalać nad sobą, tylko wezmę się w garść i schudnę. Przede mną jeszcze około 13 kg, nie ma na co czekać, trzeba działać .
  • RozstrzelaneMysli

    RozstrzelaneMysli

    28 września 2010, 10:32

    Bierzemy się w garść i zrzucamy! :))

  • Nikusiaa

    Nikusiaa

    25 września 2010, 23:51

    Powodzenia !!

  • ImmaShine

    ImmaShine

    25 września 2010, 19:50

    Wiesz, do szkoly mozesz sobie zabierac nie jedna mala kanapeczke, ale zrob sobie kanapke z ciemnego pieczywa i po skosie przekroj ja na pol, zebys miala na 2 razy :) dodatkowo jakies suszone owoce jesli lubisz :) trzymamy kciuki :)

  • melodykura

    melodykura

    25 września 2010, 19:39

    klasa maturalna to rzeczywiście masakra, ale wiesz...przebolejesz i przeżyjesz, zdasz na pewno, nie ma opcji btw- te muffinki na fotce wyglądają przepysznie ;PPP

  • lluvia

    lluvia

    25 września 2010, 19:38

    Ćwiczenia też mialam z tym problem, ale zmusiłam się raz drugi piąty i teraz kiedy nie ćwiczę źle się z tym czuję, więc nawet późnym wieczorem zabieram sie za skłony, brzuszki i inne wygibasy :) pozdrawiam i powodzenia

  • .PeggyBrown.

    .PeggyBrown.

    25 września 2010, 19:37

    Szkoła a szczególnie klasa maturalna zabiera trochę czasu :) ale po maturze już z górki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.