Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwójeczka na drugim miejscu


Po dzisiejszym ważeniu jest 0,2 kg mniej .
Waga spada, uff... całe szczęście, chociaż po tym cieście to myślałam, że to niewykonalne, ale no cóż myliłam się. Kolejne ważenie już za kilka dni, hm... może by się zmierzyć..., najwyżej zrobię to w niedziele. W sumie jak patrzę na kalendarz to już prawie tylko miesiąc wakacji został, a ja w ogóle nic nie zrobiłam przez ten czas.



Muszę w końcu zainwestować w jakiś sport, bo prędzej czy później i tak będę do tego zmuszona. Jak na razie codziennie męczę rowerek, tak minimum 20 km, do tego hula hoop, tutaj akurat różnie, bo odkąd kupiłam sobie hula hoop z masażerem to jest znacznie łatwiej kręcić. Z tego co widzę moje wcięcie w tali jest prawie niewidoczne, ale no cóż cała nadzieja w tym kręceniu.


Ostatnio zastanawiałam się nad ćwiczeniami na brzuch, jedyne co przychodzi mi na myśl to brzuszki, ale tak mi się nie chcę, że szok. Może zmuszę się dziś do zrobienia 8 min. abs-u. Nie ma to jak figura typu jabłko, czyli ogromny brzuch, który wbrew pozorom bardzo ciężko wymodelować.
  • SzalonaNarzeczona

    SzalonaNarzeczona

    29 lipca 2010, 10:24

    Dziękuję w imieniu kota za miłe słówka:) A Tobie Kochana, gratuluję spadku wagi:) Tak trzymaj:)

  • BedeSzczuplaa

    BedeSzczuplaa

    28 lipca 2010, 22:41

    za komentarz, tylko że ja czasami naprawdę tracę w to wiarę, chyba muszę zacząć pozytywniej myśleć :) baaardzo gratuluję Ci spadku wagi :)

  • oldzi1986

    oldzi1986

    28 lipca 2010, 21:59

    Kochana właśnie nie ćwiczę za dużo, dziś mi się udało, ale tak to mam leniwca ostatnio i pracę siedzącą ;/

  • DamnGirl

    DamnGirl

    28 lipca 2010, 21:40

    właśnie mam ciągle uczucie, że za mało robię. Gratuluję kolejnego spadku wagi. Mam zamiar zważyć się w sobotę, ale najprawdopodobniej nic nie ubędzie...już tak niestety mam. Tym bardziej zazdroszczę Ci tych spadków :)

  • kingusia1350

    kingusia1350

    28 lipca 2010, 20:43

    dzieki za wsparcie:], proste slowa ale pozyteczne i budujace

  • kingusia1350

    kingusia1350

    28 lipca 2010, 20:42

    no ja tez cos musze porobic, jakies cwiczenia, to dobry pomysl 3 mam kciuki:)

  • Kazar.

    Kazar.

    28 lipca 2010, 20:36

    gratuluje spadku wagi!

  • Peggy.brown

    Peggy.brown

    28 lipca 2010, 18:31

    Masz absolutną rację, dlatego uczę się ciągle panowania nad moimi nerwami i skłonnościami do złego humoru, które często zajadałam produktami, których jeść nie powinnam. Przynajmniej nie w takiej ilości.. Ale mówią, że dieta jest sukcesem, kiedy rodzi się w głowie i dokładnie wiesz, że chcesz schudnąć. Więc na pewno dam radę. Ty też dasz. :)

  • Peggy.brown

    Peggy.brown

    28 lipca 2010, 17:58

    Sama nie wiem, czy jestem taka silna.. Niektórzy mówią, że wręcz przeciwnie, pewne rzeczy ciężko znoszę.. ale w walce o zdrową, fajną sylwetkę chyba jestem w stanie znieść sporo.. Dziękuję za wsparcie. :)

  • Peggy.brown

    Peggy.brown

    28 lipca 2010, 17:37

    Ech, nawet nie gadaj - przez tą straszną pogodę nie robię kompletnie nic, zero ćwiczeń, czegokolwiek. Tylko z jedzeniem mniej/więcej się pilnuje. A miałam w planach bieganie.. :( ale jest zimno - ciągle łażę i ziewam, nie chce mi się wstać, a co dopiero pójść biegać.. :( no nic.. jakoś musimy się zmotywować. ;) damy radę, chyba? :) Pozdrawiam! Powodzenia. :* :)

  • lesnakonwalia

    lesnakonwalia

    28 lipca 2010, 17:18

    Jesteś na dobrej drodze;)

  • PowrotGusiaczka

    PowrotGusiaczka

    28 lipca 2010, 17:09

    gratuluję spadku:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.