Śniadanie: placuszki bananowe, kawa zbożowa z mlekiem 0,5%
II śniadanie: 2 kanapki z pełnoziarnistej bułki z pieczonym pasztetem z kurczaka i rzodkiewką
Obiad: po kawałku szpinakowej lazanii i z sosem bolońskim
herbata zielona z miodem
gorzkie kakao na mleku 2% z miodem
Kolacja: jajecznica z 2 jaj z parówką (93% mięsa), kukurydzą i pietruszką, kromka pełnoziarnistego pieczywa z pasztetem ze śliwką, herbata rooibos z miodem
20 minut spaceru z psem
30 minut tańca
Dzisiaj mam jakiś taki leniwy dzień :) Kolano nadal boli, ale mam nadzieję, że we Wtorek dam radę iść pobiegać :)
UŚMIECHNIJ SIĘ! :)
ruda.maruda
23 lutego 2014, 21:59ja ostatnio mam mega ochotę potańczyć, tylko, że nie za dobrze się ruszam :D poczekaj, aż kolano wróci do formy, pogoda przez cały tydzień ma być ok. 11 stopni, więc zdążysz pobiegać w słońcu ;-)
slimsoul96
23 lutego 2014, 21:27oj potańczyłabym sobie :) A uśmiech specjalnie dla Cb wysyłam z mojego na wpół czystego pokoju :D