Witam
Dzis jakos nienalepiej się czuję , strasznie śpiąca jestem ...ale to pewnie przez ta pogodę....Eh... Jutro na uczelnię będzie trzeba pójść ... grrrr... nie wiem jak tam wytrzymam od 8 rano do 21
Niedługo mykam na małe zakupy bo muszę do szkoły jakis soczek kupić i jogurcik....
Miałam dziś wybrać się z bratem i narzeczonym na basen z wodami termalnymi , ale niestety pogoda jest jaka jest , a ja nie chcę być chora.... Tylko szkoda , że właśnie dziś kończy mi się termin karnetu a jeszcze ani jednej godziny nie wykorzystałam , bo zawsze coś w tym przeszkadzało ... Albo samochód był w naprawie , albo pogoda nie taka , albo narzeczony na popołudnie pracował
Wczoraj wieczorem miałam wieeelką ochotę na chipsy ... Już prawie szykowałam się aby po nie iść ale powiedziałam sobie ,, NIE !! NIE MOŻESZ ZMARNOWAĆ TEGO CO UDAŁO CI SIĘ OSIĄGNĄĆ!! " I nie poszłam
Uciekam Booźki kochane
iwona088
7 maja 2010, 13:30Ja również pozdrawiam u mnie leję szkoda gadać:/ też mi się nic nie chce
paullina989
7 maja 2010, 13:01mogę się podzielić słonkiem tylko i tak go jest tu mało już mi się schowało ale troszkę się opaliłam, widzę że Ty tez lubisz chipsy jednak gratuluję silnej woli, ja się staram ich nie jeść żeby nie tyć mieć ładniejszą cerę no i mam uczulenie na wszystkie śmieciowe jedzenie więc wolę też muszę mieć sliną choć to rzadko się udaje
Hatezit
7 maja 2010, 12:36w poczcie dam ci:)
Hatezit
7 maja 2010, 12:22bym ciebie skierował do moich artykułów co sa w moim serwisie ale nie wiem czy zainteresowana jesteś?
Hatezit
7 maja 2010, 12:16nie może a na pewno mam rację:)
kamilka1505
7 maja 2010, 12:02super,widzę że silna wola jest:) Ja jeszcze sama w to nie wierzę,ale gdy wracaliśmy z trasy (2godziny) to mój M i jego dużo młodszy brat kupili w tesco dużą pakę chiprów lays zielona cebulka moich ulubionych,ale nie zjadłam ani jednego mimo że mi tak pachniały!! jadłam w tym czasie banana i jogurt. My babki silne jesteśmy!!!
Hatezit
7 maja 2010, 11:53że wszystkich facetów nie znasz, a na razie poznajesz tylko co patrzą na wygląd.
imagdzia
7 maja 2010, 11:50Gratuluję silnej woli:) Trzymaj tak dalej:) Tylko rusz na basen ;) Ja tez sie postaram:)