ś:
IIś:
+ jeszcze brzoskwinia i kilka(naście) malin
o:
k:
omlet biszkoptowy z 2 jajek, twarożek domowy, marchewki
Właśnie zjadłam obiad i czuję się wyjątkowo najedzona :/ Czasem mam tak że w ciągu dnia prawie nic nie jem lub bardzo mało a czuję, jakbym zjadła nie wiadomo ile natomiast innego dnia mam wrażenie, jakby mój żołądek nie miał dna bo co chwilę woła "jeść". I jak tu dogodzić?
P.S. chyba zacznę odliczać dni diety tak jak niektóre z Was, podpatrzyłam ten pomysł dzisiaj u jednej Vitalijki (queenie.ambrosia) i nawet mi sie spodobał
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
IIś:
+ jeszcze brzoskwinia i kilka(naście) malin
o:
k:
omlet biszkoptowy z 2 jajek, twarożek domowy, marchewki
Właśnie zjadłam obiad i czuję się wyjątkowo najedzona :/ Czasem mam tak że w ciągu dnia prawie nic nie jem lub bardzo mało a czuję, jakbym zjadła nie wiadomo ile natomiast innego dnia mam wrażenie, jakby mój żołądek nie miał dna bo co chwilę woła "jeść". I jak tu dogodzić?
P.S. chyba zacznę odliczać dni diety tak jak niektóre z Was, podpatrzyłam ten pomysł dzisiaj u jednej Vitalijki (queenie.ambrosia) i nawet mi sie spodobał
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Olaa92
8 września 2012, 14:39Odliczanie dni jest baardzo motywujące, tez to robię:) Buźka:*
parefoure.
6 września 2012, 17:49Kochana ja chcę od Ciebie mega wielkiego kopa w zad :) może on mnie zmotywuje :) dziękuję za te słowa :*
vitalijka90
6 września 2012, 14:38mniam mniam Twoje śniadaniowe kanapki ;) praca w galerii, lekka i przyjemna ;)
parefoure.
5 września 2012, 20:57p.s może ja też zacznę tak odliczac jak Ty??? Myslisz, ze to pomoże??
parefoure.
5 września 2012, 20:56Gratuluję 3 dnia :) Ja dziś upadłam kolejny raz. Od jutra wszystko od nowa.... Mam nadzieję, że mi się uda.. Powodzenia na dalszej drodze :) i Daj mi trochę swojej silnej woli :)
queenie.ambrosia
5 września 2012, 19:17Mam dokładnie tak samo xD Co do tego odliczania, to ja z kolei podpatrzyłam to u moich znajomych z portalu i uznałam że to daje dobry i przejrzysty obraz sytuacji ;) Pozdrawiam ;**
BrzydkaGrubcia
5 września 2012, 17:59Chyba sobie tez ukradne ten pomysl ;) Zycze dalszych sukcesow dietkowych ;)
Bobolina
5 września 2012, 17:23fajny pomysl z tym odliczaniem dni, ja tak bede odliczac dni do konca a6w;) ooo! jest i fotomenu;D jak ja je u Ciebie lubie:D pysznie i zdrowo, jak to u Ciebie bywa;) a co do brzucha to tez tak mam, raz najedzony, a raz wola ciagle o jedzenia, nie wiem od czego to zalezy:P
krcw
5 września 2012, 17:16dzięki:);* bardzo mi miło:):* u mnie też tak właśnie bywało kilka lat temu: odchudzałam się na jakieś wesele koleżanki i w miesiąc traciłam 4 kg morderczą walką i wyrzeczeniami a po weselu traciłam zapał i sobie przybierałam te kilogramy znowu...:( dlatego nigdy więcej głupich diet i czasowych ograniczeń:);)
reiven
5 września 2012, 16:56pychoty!