Ostatnio zaniedbałam pisanie pamiętnika bo zawaliłam. Zawiodłam samą siebie i swoje postanowienia. Moje słowa chyba są już nic nie warte, bo nie wywiązuję się z obietnic. Miałam się odchudzać i co? I nic. Było kilka dni diety i na tym się skończyło.
Znowu napiszę, że zaczynam wszystko od nowa, "po raz ostatni"?
Nie wiem co będzie, na razie zawieszam pisanie i wrócę dopiero jak coś się zmieni.
Nie będę składać obietnic bo to nie działa w moim przypadku. Mam nadzieję, że w miare szybko się ogarnę i wrócę z dobrymi wiadomościami.
To tyle co chciałam powiedzieć, przynajmniej Wy się trzymajcie dzielnie :)
BiUti
1 marca 2012, 21:44Kochana ja Ci nie pozwolę się poddać! o nie ! :) Każdy z nas jest słaby ale walczymy ze słabościami ! :)
PeaceAndLovee
1 marca 2012, 17:58Dasz radę ! trzymam kciuki ;)
deteste
1 marca 2012, 16:02Cały czas trzymam kciuki, aby udało Ci się zebrać do walki! Kiedyś coś się w Tobie złamie i na pewno dasz radę;)!
VEN1987
1 marca 2012, 15:59Trzymam za Ciebie kciuki. Nie poddawaj się! Tak jak Karolina niżej, nie zaczynaj od nowa. Cofnęłaś się krok wstecz, ale nie zamyka ci to drogi na przód. Pisz mimo wpadek, to pomaga;)
koralina1987
1 marca 2012, 14:25Każdy ma czasami gorszy dzień a nawet trzy. Nie poddawaj się, nie zaczynaj od nowa tylko po prostu zrób to dla siebie od teraz, bez odliczania!