Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Och ten luty!


Taki kapryśny miesiąc, raz słońce, to znów zima wraca. Tęsknię do słońca, do siedzenia na balkonie, do wędrówek wśród zieleni. Dziś przegonił nas z parku deszcz, który po chwili zmienił się w mokry śnieg.  Na szczęście udało się odwiedzić bibliotekę, spojrzeć na mroczne, stalowe morze, pożałować turystów odwiedzających Gdynię.  Mąż wczoraj był na konsultacji ortopedycznej, zabieg wyznaczono na 5 listopada, będzie to nowoczesna endoproteza , założona przy użyciu robotyki.,Ortopeda przyjmujący męża to młody człowiek, już doktor nauk medycznych, już z-ca Ordynatora. Szczegółowy, drobiazgowy i widać, że jeszcze nie zmanierowany. Wczoraj była kasza bulgur z warzywami, dziś zrobiłam maleńkie pulpeciki w sosie pomidorowym, podałam z makaronem. Talerze były wylizywane! A w sosie znalazły się : papryka czerwona, seler naciowy, kapary, suszone pomidory, cebula, cukinia, czosnek, pomidory  z kartonu, ocet balsamiczny, sól, pieprz, oregano, liść laurowy i ziele. Danie jeszcze lepsze po odgrzaniu na drugi dzień. Poza tym wykorzystałam wołowinę, są bitki z grzybami, mam więc przyszły tydzień z głowy. Tylko jakąś zupę zaplanuję ( cukiniową, bo kupiłam ładne, młode), i będzie ok. Wplotę jeszcze kilka dań bezmięsnych, coś z tych mięsnych zamrożę  na później. Wczoraj skończyliśmy oglądać serial OZARK, gdzie trup  się ściele gęsto. Czy będę oglądać kolejne sezony, nie wiem. Nie jestem aż taką fanką TV. Rozpoczął się kolejny rok wojny w Ukrainie. Moja bujna wyobraźnia nie ogarnia tego, co tam się dzieje. Nie potrafię pogodzić się  z faktem, że ludzie są tak  okrutni dla siebie nawzajem, i to w imię czyichś mrzonek, marzeń ohydnych. Wolę słuchać prezydenta Zełeńskiego lub Bidena , a nie Dudy, który przemawia do swojego narodu krzycząc, z miną podobną do przemawiającego Mussoliniego. Świat polityki jest czymś najgorszym na świecie, a moim marzeniem jest życie  wśród zadowolonych ludzi, lubiących siebie nawzajem, szczęśliwych mimo różnic poglądowych, wieku czy orientacji, którym rząd wybrany przez naród pozwala zaspokajać ich potrzeby, dążenia, rozwój. Może to tylko w UTOPII możliwe?

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    26 lutego 2023, 14:46

    Serio wylizujecie talerze po pysznym posiłku??? 😆 Oboje?

    • Campanulla

      Campanulla

      27 lutego 2023, 16:09

      tak, kawałkiem chleba, a co?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.