Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Złota jesień.


To chyba ostatni dzień takiej jesieni. Październik  zaskoczył piękną pogodą,  w Gdyni było dziś 20 stopni i chwila słońca całkiem , całkiem. Półwysep zostawiliśmy na kiedy indziej, poranek było pochmurny, a dojazd do wyjazdu z Gdyni jest okropnie trudny z powodu remontów. Mąż zaproponował zakupy, zgodziłam się, bo to miłe. Namówiłam męża na zakup zniczy i wkładów, aby nie nosić potem , zawsze lepiej trzymać w garażu. Dałam się namówić na zakup botków zimowych koloru miodowego, z wywiniętym futerkiem, do kostki, na zamek. Takie chciałam, będa idealne do grubszych rajstop, do spodni cieplejszych. A zima podobna nas nawiedzi całkiem ostra. Zobaczymy, jak będzie, lubię śnieg biały, czysty, ale nie znoszę chlapy.  Na bulwarze dziś sporo ludzi, porozpinanych, bo i ich zaskoczyła temperatura. Morze jeszcze spokojne, ale wiatr już powoli hulać zaczyna. Udało mi się wyprać swetry jeszcze  gdy słońce było na balkonie.  Schło pięknie i szybko.  Naleśniki ze szpinakiem wspaniale smakują, podsmażam je wolniutko na maśle klarowanym, staja się chrupiące i cieplutkie wewnątrz.  Rozmowa ze szwagierką na temat ich remontu, na szczęście i u nich układa się to po ich myśli.  Co wieczór słuchaliśmy  w radiu  koncertów szopenowskich w wykonaniu  uczestników konkursu. Przy samym słuchaniu można się lepiej skupić na muzyce, a mój ulubiony koncert e-moll op11  był grany kilkanaście razy. Pamiętam Krystiana Zimermana z czasów jego wygranej, jego brawurowe wykonanie koncertu. Od tamtej pory go uwielbiam.  Czytam aktualnie książkę pt "Łowczyni"  Kate Quinn, to opowieść o losach osób poszukujących nazistowskiej zabójczyni . Ostatnio jakos trafiam na te temat przy wyborze książek. Pożyczyłam też Amok Izabeli Janiszewskiej, to trzecia i ostatnia pozycja z "historii  zaburzeń". Jestem więc przygotowana na zmianę aury. przeglądam także przepisy różne, aby czymś zabłysnąć  na 1 listopada  poza gęsią.  Wprawdzie to faza pomysłów, ale coś zaczyna się klarować.  

  • kika_kudzika

    kika_kudzika

    21 października 2021, 21:18

    Podobno slaby Golfsztrom. To zwiastuje u nas ostra zime

    • Campanulla

      Campanulla

      23 października 2021, 14:56

      Przyda się trochę, może coś w naturze zastopuje.

  • hanka10

    hanka10

    21 października 2021, 11:33

    Ciekawa jaka będzie ta zima. Też chciałabym śnieżnej , bo u mnie koty, kominek i cały ten nastrój. Na razie cieszę się jesienią :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.