Koncert finałowy Classica Nova w Gdyni był po prostu porywający. Uwertura do Wesela Figara to balsam dla uszu, dla duszy i dla zmysłów. I nawet śpiewacy byli ok. , a ich wykonanie arii robiło wrażenie. Do następnego festiwalu poczekamy aż do 4 .10.2020r. Niedziela to niby dzień dla powolnych, czyli bez specjalnego zaangażowania. My u Mamy już po 9. Zaczęłam od zmierzenia ciśnienia, potem śniadanie, niestety mało zjadła staruszka. Mama była jakaś taka przygaszona , wyraźnie coś przeżywała. Postawiłam Jej przy łóżku zdjęcie ślubne z Ojcem. Jacy oni byli młodzi, jacy piękni! Mama miała 18 lat, Ojciec 22, przyszłość stała przed nimi,mieli swoje marzenia i pragnienia. Poczytałam trochę rodzicielce , wymasowałam Mamie nogi, zajęłam się gotowaniem. Mąż pojechał na cmentarz, a po powrocie zabrał się za porządkowanie szuflad. Znów jakaś rozmowa o świecie za oknem, potem obiad , deser, sprzątanie w kuchni, aby nic nie zostało na wierzchu. Opiekunka przychodzi w niedzielę dopiero ok. 18, na seans łazienkowy. Ostatnio mi wyznała, że gdy spotka się u Mamy z rodziną brata, woli wyjść, bo:" źle sie czuję w obecności tych ludzi." Dzisiejsza noc spokojna, spałam nieźle, chociaż było wspomaganie w postaci tabletki. Jestem już po wizycie u fryzjera , po zakupach, po dwóch praniach. Szykuję się do wyjazdu. Mam dylemat , jaką kurtkę zabrać, bo pogoda na południ ma być cieplejsza. Na obiad dziś zupa krem z dyni i reszta gulaszu z indyka. Mamę zaopatrzyłam w zapasy, jeszcze jutro coś podrzucę. To tyle. Jeszcze serdeczne podziękowania dla Was, Vitalianki, dla każdej z osobna i dla wszystkich razem. Jesteście samym dobrem, gdy człowiek tkwi w ciemnej masie kłopotów i trosk. Dzięki!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
luckaaa
21 października 2019, 22:47Fajny taki wyjazd do ciepelka . Wszak juz mamy niedlugo listopad , u nas mroczno i leje .
hanka10
21 października 2019, 19:44We Wrocławiu jest bardzo ciepło, nawet nie noszę kurtki tylko dłuższe. swetry a i tak czesto je noszę przerzucone przez ramię. Taką piękna jesień ma się podobno utrzymać dosyć długo!!
Laurka1980
21 października 2019, 16:17U nas dziś 24 stop ie, w słońcu mega upał!
mania131949
21 października 2019, 16:06Udanej podróży. Fajny czas teraz na krótkie wycieczki. Trzeba korzystać, póki pogoda taka sprzyjająca, bo przecież jesienne pluchy przed nami. :-)))