Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
UPAŁ!!!!!!!!


Nie potrafię funkcjonować w tym upale. To dla mnie za ciężkie. Będę musiała cos wykombinować na przyszłe lato, aby w mieszkaniu było chłodniej. Wczorajszy wieczór nie udał się. Koncert zaczął się  niemiłym zdarzeniem, bo sąsiedzi ze stolika wylali na mnie dwa drinki, przesuwając stolik, tłukąc kieliszki. Buty, sukienka po pachy, całe mokre. W tej sytuacji zrezygnowaliśmy z koncertu, organizator zaoferował rekompensatę i zwrot za bilety, przyjmiemy to w jakiejś formie może jutro? Wyszliśmy z klubu na spacer nad morze, poszliśmy w stronę plaży. Tłumy, to mało powiedziane. Pełno muzyki w każdej knajpie , i to na żywo, światła kolorowe, gwar. I to balsamicznie orzeźwiające powietrze , to było to.  Dziś po śniadaniu ( kasza jaglana z jabłkiem + jogurt+ 8 migdałów + łyżeczka miodu), poszliśmy do szpitala. Stan bez zmian. kaszel nadal jest, majaki też. Potem spacer nad morze. Była bryza, ale nie chłodziła. Teraz - 16:23, jest 30 stopni w cieniu. To koszmar moich nocy, bo zaczynam tez rozmyślać o katastrofie klimatycznej.  Chyba mało ludzi się obawia tego zjawiska, bo jakoś nie widzę mniej samochodów bez włączonych silników bez potrzeby, nie widzę mniej plastikowych butelek, itd. U rodziców popsuła się pralka, rzecz niezbędna, a urządzenie już wiekowe, kupię zatem nową.  To kolejne zadanie na przyszły tydzień.  Od jutra podobno wielkie ochłodzenie, oj, czekam z utęsknieniem.

  • Hellada_2019

    Hellada_2019

    1 września 2019, 18:43

    Wrzesień przyniesie chłodniejszą aurę, jeszcze chwilkę :)

  • luckaaa

    luckaaa

    1 września 2019, 18:34

    Ochlodzenie z 30 tu na 20 pare we wrzesniu ?? No dobre i to ... ale niezaprzeczalnie jest źle klimatycznie .

  • Marynia1958

    Marynia1958

    1 września 2019, 18:11

    jednak pojechaliśmy na wycieczkę,bo młodszy syn zachorował i pojechaliśmy przez Toruń żeby sprawdzić co jest..termometr pokazywał 34 stopnie,całe szczęście u nas klima i w samochodzie też,przeszliśmy się wokół tężni w Ciechocinku,obiad w restauracji z klimą...czas szybko minął..

    • Campanulla

      Campanulla

      1 września 2019, 21:02

      A ja ze spaceru wróciłam z bolącym sercem. To juz nie żarty.

  • Alicja19900

    Alicja19900

    1 września 2019, 16:47

    Mi sytuacja na ziemi nie daje spokojnie spać. Staram się robić co mogę ale trzeba tak dużo więcej... Przyszle lato to będzie koszmar...

    • Campanulla

      Campanulla

      1 września 2019, 21:02

      Też sie obawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.