Gniazdo opustoszało, nasz świergotek wyleciał do Poznania. Juz tęsknił, bo przecież tam teraz jego centrum życiowe. Zobaczymy się w okolicach sierpnia. A dziś rano , bo tuż przed 8 , wyjście na hale targowa po zakupy. Spacer będzie późnym popołudniem, gdy skwar zelżeje. Wiozę dziś rodzicom obiad, może uda się tam coś zrobić? Na balkonie pranie wywieszone, na obiad będzie zupa ogórkowa i tylko ona. Zajadam się arbuzem i truskawkami, to symptomy lata. A upał dzis nieziemski. Czytałam o wyschnięciu koryta Noteci na odcinku 30 km. Dzieje się moje drogie samo zło z winy człowieka. Dlatego walczę z włączonymi silnikami na postoju, z wyrzucanymi papierkami pod nogi, z gaszeniem papierosów byle gdzie. O wycinaniu drzew nie wspomnę. Natura już sobie nie radzi.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zlotonaniebie
13 czerwca 2019, 07:02Też chodzę na bazar rano, potem wszystkie warzywa takie zwiędnięte, a ja też nie w lepszej formie:))
Campanulla
13 czerwca 2019, 15:54To prawda.
DARMAA
12 czerwca 2019, 15:44Tak masz rację,natura sobie nie radzi a obawiam się że może być gorzej! Tak to jest dzieci dorastają i wybywają ale to chyba dobrze-taka kolej rzeczy. Pozdrawiam!
Campanulla
13 czerwca 2019, 15:55Obawiam się coraz bardziej.
geza..
12 czerwca 2019, 15:10Staram sie cos robic...w samochodzie mamy opcje...jak stoi....czy na swiatlach.... sam sie automatycznie wylancza....prad sami produkujemy ...nadmiar sprzedajemy...siatek plastkiowych juz dawno nie uzywam....smieci sortuje... staram sie jak moge;)....duzo sie o tym mowi... gdyby tak kazdy zaczal naprawde bardziej sie przykladac...bez sciemy....mogloby nie byc tak tragicznie;) ..pozdrowionka geza
Campanulla
13 czerwca 2019, 15:55Brawo za nowoczesne spojrzenie na środowisko. Tak trzymaj.
Marynia1958
12 czerwca 2019, 14:40Miłego dnia
Campanulla
13 czerwca 2019, 15:56Nwzajem
mania131949
12 czerwca 2019, 13:35Ze o wywalaniu śmieci do lasu, czy wypuszczaniu trucizn do rzek nie wspomnę .... Tak, sami sobie te dołki kopiemy. Miłego spaceru ! :-)))
Campanulla
13 czerwca 2019, 15:56O to,.to właśnie