tych wszystkich, którzy przyjechali nad morze na majówkę. Pogoda do dupy, niestety. Jest zimno, pada deszcz, wieje chłodem w mocnych porywach. Pamiętam nas , gdy wyjeżdżaliśmy w Polskę przede wszystkim na weekendy, bo praca zawodowa nie pozwalała na co innego. To były takie wyrwane dni, krótkie urlopy, oderwanie się od codziennej harówki ( bo tak było). Pamiętam nasz pierwszy pobyt na Podlasiu kilkanaście lat temu, gdy wracaliśmy 3 maja, przeganiając opady śniegu.Ale i tak wspomnienia z tamtych czasów mam wspaniałe. Ile miejsc nieznanych zobaczyłam, poznałam, zachwyciłam się nimi. Zdarzały się i takie wyjazdy, gdy na Wybrzeżu hulał wiatr zimna, a my na południu wystawialiśmy się do słońca. Dziś był krótki spacer, bo pogoda nas powstrzymała. Już jestem po obiedzie - resztki poprzednich posiłków - i słucham Trójki radiowej i Listy wszech czasów polskich przebojów. Sporo wzruszeń, wspomnień, np. piosenki Zbigniewa Wodeckiego, Marka Grechuty, zespołu Dżem, Republiki. To młodość, bo Korowód Marka Grechuty jest z 1971 roku, a ja byłam wówczas w pierwszej klasie liceum. Znów zachmurzyło się, Lady Pank smuci w radiu, towarzyszę im w piosence. Obok pali się świeczka duża, dwie małe zapachowe, jest przytulnie i mimo wszystko fajnie. Odstawiłam dziś pieczywo, zupełnie odstawiłam, bo żołądek już wysiadał. Nawet delikatny graham mi szkodzi. Zjadłam na śniadanie z ogromnym apetytem kaszę jaglaną, dawno niewidzianą na stole. Zajadam się młodą kapustą na surowo, taką z koperkiem, cytryną i kapką oliwy. Co by nie mówić, lubię wiosnę.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DARMAA
3 maja 2019, 14:25Czasem tak się zdarza że wyjedziesz a pogoda nie dopisze no cóż życie! Fajnie tak czasem powspominać-piosenki kojarzą się z rożnymi życiowymi sytuacjami i przeżyciami! A Wodecki,Grechuta czy Dżem to jest klasyka!
Campanulla
3 maja 2019, 15:58A za to jaka klasyka.
zlotonaniebie
2 maja 2019, 16:14Grechuta chodził do tego samego liceum co ja, tyle, że wcześniej. Potem przyjeżdżał i dawał darmowe koncerty w amfiteatrze. Ciepły, życzliwy człowiek:))
Campanulla
3 maja 2019, 15:59To masz fajne wspomnienia.
Marynia1958
2 maja 2019, 15:28Tu też mnóstwo turystów chociaż nie mają tylu świat. ..widziałam Polaków i w zasadzie to dziwne że komuś się chce tak daleko majówkę. .przyjazd tu jest uciążliwy. .samolotem tylko z przesiadką. .promem i samochodem ciężko. ..no ale młodość szuka wrażeń. .
Campanulla
3 maja 2019, 15:59Ja tez tak lubię.